Hej, ostatnio cierpię na duże wahania nastrojów, skrajne emocje, ujawniane głównie pod skrzydłami prywatności ( wyżywam się na najblizszych czyli w tym przypadku cierpi narzeczony i mój zwiazek) ciągle przygnebienie, pomieszane ze stanami euforycznymi, jak czytam forum to trochę ddd, trochę jakiegoś innego popaprania. Trochę natręcrw. Ogólna niemilosc do siebie.
Napewno potrzebuje terapii, Ale mam problem z motywacja i urodził się u mnie brak wiary w psychologów, a przedewszystkim niechęć do kolejnego opowiadania wszystkiego od poczatku komuś kto nie jest tego wart i itak nie pomoże, bo tak naprawdę ma w dupie mnie i moja głowę.
Chętnie spotkałabym się z kimś kto jest zadowolony z terapii, z kimś komu ona pomogła, z kimś kto miał styczność z terapią np. Gestalt, bądź grupową.
Jestem z Katowic. Ktoś coś?