Cześć, nie wiem czy pisze w dobrym dziale bo ten wydaje mi się chyba najbardziej odpowiedni. Od pewnego czasu mam pewien problem, mam straszne lęki na różne tematy, miałem nerwice natręctw i przed wyjsciem z domu potrafiłem 20 razy sprawdzić czy zamknąłem drzwi. Od jakiegoś czasu przeszło to na moje myśli teraz cały czas mam dziwne myśli, lęki. Boje się o wiele rzeczy, np przez ostatnie dni męczyło mnie że boje się ze przestane kochac moją dziewczyne, i cały czas myślałem, (dodam ze jestem osobą stosunkowo młodą bo nie skonczyłem jeszcze nawet 18 lat) Nie wiem czy moge to nazwac zaburzeniami osobowości ale nie potrafię okreslić swoich cech, nie potrafię po prostu wrócić do siebie i być sobą. Ostatnio mało się nawet śmieje kiedyś cieszyłem się z wszystkiego teraz jestem często smutny i zmartwiony, zapomniałem dodać że ostatnio miałem lęki że zrobie coś podświadomie, że zadzwonie gdzieś powiem coś czego nigdy bym nie chciał i że nie będe miał na to wpływu. Dużo sie też ostatnio stresuje ponieważ zmieniłem szkołę jest to dla mnie nowa sytuacja. Gdy mam "wolne" myśli i chce się odstresować o niczym nie myslec to zaraz nasuwają mi się głupie pytania/leki. Potrafie wymyślać sam sobie problemy, Gdy coś się dzieje to wymyślam 10 różnych opcji jak to źle może się skończyć. Do tych mysli zaraz dochodzą mdłości, wymiotowac mi się chce. I nie wiem czym to może być spowodowane
