Skocz do zawartości
Nerwica.com

LavenderTae

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia LavenderTae

  1. Morphine90 : dziękuję Ci za te porady. Postaram się oczywiście spróbować tak jak mi to opisujesz bo naprawdę chcę przestać załamywać się na każdym kroku kiedy mogę być naprawdę szczęśliwa. Nie, nie byłam z wizytą u psychiatry, planuję jednak terapię. Co do leków można powiedzieć, że biorę takie na złagodzenie swoich napadów nerwicy, które pomagają mi, aczkolwiek nie zawsze. Polanka : przykro mi, że masz podobnie jak ja więc i ja rozumiem Ciebie. Twoje porady również mi się przydadzą, naprawdę każde wskazówki jak się zmienić są dla mnie cenne więc cieszę się, że chociaż Wy chcecie mnie nakierować na dobrą drogę. Nawet moja mama powiedziała podobnie tak jak Wy. Dodała, że nie mogę wiecznie płakać bo to mi nic nie da a ona będzie mnie obserwować i patrzeć jak się zachowuję, czy coś zmieniłam bo i ona chce widzieć tego efekty. Z chęcią skorzystam z przeczytania tych książek.
  2. Wiem co chcę zrobić ze sobą przez najbliższe kwartały, problem w tym, że ciągle żyję przeszłością, jestem bardzo pamiętliwa a te wszystkie osoby o których wspomniałam zniszczyły moje myślenie i poniekąd moją psychikę bo ich zachowania odbiły się na mnie mocno. Dlatego sama postanowiłam pójść jednak w kierunku terapii bo wiem, że samej sobie nie poradzę z tym a potem może być albo lepiej - jeśli się postaram albo gorzej - jeśli nic z tym nie zrobię.
  3. Witam kochani. Mam na imię Ania i mam 20 lat. Dołączyłam do forum, ponieważ już od małego miewam problemy związane z napadami nerwicy a momentami mam wrażenie, że poniekąd jest to silna depresja. Wszystko to spowodowane jest tym, że większość swojego życia spędziłam samotnie pod względem znajomych, przyjaciół. Ciągle siedziałam w czterech ścianach, podczas kiedy inni spotykali się w kilka grup ja pozostawałam sama w domu. Przez ostatnie 3 lata straciłam naprawdę wielu znajomych, którzy mnie olewali z powodu mojego złego stanu zdrowia. Chcieli abym radziła sobie sama bo nie chcą zadawać się z kimś kto ciągle mówi o zdrowiu, aczkolwiek był taki okres w moim życiu gdzie miałam totalne załamanie nerwowe spowodowane właśnie przez zdrowie. Nie umiem odnaleźć się wśród większej ilości osób ponieważ mój charakter jest bardzo delikatny, momentalnie robię się malutka, zamyka mi się buzia na kłódkę i boję się, że to co powiem będzie jak żenada w oczach innych. Mam bardzo niską samoocenę i jeśli połączy się to z moją nerwicą przy czym gadam dużo głupot to jest naprawdę ciężko, nawet ja nie wytrzymuję sama ze sobą. Do tego wszystkiego dochodzi mój brak zaufania do mężczyzn. Głównie dlatego, że kiedyś pewien pan naprawdę mocno mnie skrzywdził, był pierwszym i jedynym do tej pory, on również poniekąd zniszczył mi moje myślenie bo przez niego nie widzę dobrych stron w związku. I trzecia sprawa, chyba najtrudniejsza z tego wszystkiego - jestem bardzo uparta. Wciąż przypominam sobie te dawne złe czasy, okropne wspomnienia i to co mi się stało. Nie umiem zapomnieć bo jestem zbyt pamiętliwa, wszystko co złe mnie spotkało wraca do mnie kiedy mam zły humor a nerwica nie daje mi spokoju. Potrafię nagle zacząć się trząść, rozrywa mnie od środka, chce mi się płakać i często robię to bez obecności kogokolwiek. Dzieje mi się to tylko w domu i to nagle. Chciałabym aby ktoś pomógł mi wyjść z dołków, w które popadłam, zrobił mi internetową terapię bądź porady jak mogłabym zacząć zmieniać złe na dobre. Naprawdę tego potrzebuje, jest mi źle przez to jaka jestem, chcę się zmienić, ale nie wiem jak zacząć, nie potrafię sama... Proszę Was o pomoc, porady, wskazówki, pierwsze kroki o poprawieniu samej siebie, bardzo proszę.
×