Skocz do zawartości
Nerwica.com

Solitary

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Solitary

  1. Solitary

    Witam

    Problem z lekarzem jest taki że w okolicy jest tylko ten jedyny, na domiar złego jest praktycznie moim sąsiadem bo mieszka z 30 metrów ode mnie. Najbliżej mi do Wrocławia ale to jakieś 70 km drogi. sailorka, ja od 6 lat jestem cały czas przygnębiony, obojętny na wszystko, do tego brak pewności siebie, nie kocham siebie, nie akceptuje, do tego stopnia że mam problem z prostym goleniem bo przecież trzeba spojrzeć w lustro. Bardzo dobrze wspominam tylko 1 dzień, to było dziwne uczucie, chyba tabletki na depresję "zadziałały", poczułem taki przyjemny chłód który przeszedł przez mój mózg, tak jakby się oczyścił, odblokował, wtedy przez 1 dzień czułem że żyję, pewny siebie wśród ludzi, uśmiechnięty, z "lekką" głową, bez żadnych negatywnych myśli, coś pięknego, czułem się zdrowy psychicznie. Niestety z każdym kolejnym dniem wracałem do punktu w którym się znalazłem. Wspominałem o tym lekarzowi ale ten wzruszył tylko ramionami i odpowiedział że nie mam powodu do zmartwień, że dobrze się ubieram, że mam firmowe buty, ciuchy itd. Pomyślałem tylko "o czym ten gościu gada". Przepisał mi leków na 6 miesięcy, teraz we wrześniu muszę iść do niego ponownie, aż mnie skręca. julusia, witaj rówieśniczko :)
  2. Solitary

    Samotność

    Koszykova, problem jest taki że nie mam takiej osoby, swojej drugiej połówki, dlatego czuję się samotny. Wierzę że kiedyś się to zmieni :)
  3. Solitary

    Samotność

    Koszykova, tak jestem samotny ale raczej odnosi się to do bliskiej osoby/partnerki, nie znajomych. Gdybym wychodził do znajomych bez życia, ze łzami w oczach to straciłbym ich równie szybko jak Marcin Najman szanse na zwycięstwo z Pudzianowskim. nikt by mnie nie chciał bo po co komu towarzystwo smutnego człowieka ?
  4. Solitary

    Witam

    Witam Od długiego czasu obserwuje forum, przyszedł czas by się przywitać. Mam 30 lat, od 6 lat jestem w depresji, bez nadziei, bez światełka w tunelu, wiecznie samotny. W dodatku mój psychiatra jest tragiczny, wizyta trwa u niego 5 minut, tyle mu wystarczy by przepisać recepty i oczywiście inkasuje 100 zł, To byłoby chyba na tyle, czuję że cofam się intelektualnie więc nie ma sensu przedłużać moich wypocin. Pozdrawiam Paweł
  5. Solitary

    Samotność

    Smutno mi, samotność jest straszna a lata lecą, 30 lat na karku a ja nawet nie wiem jak to jest przytulić kobietę, najgorsze w tym wszystkim jest to że otoczenie ma mnie za pozytywnego gościa, bez żadnych zmartwień, problemów...a ja ledwo żyję ;(
  6. Solitary

    Samotność

    Witam. 1301 stron w temacie "Samotność" :) wreszcie znalazłem ludzi z którymi mam coś wspólnego :)
×