Skocz do zawartości
Nerwica.com

plonacy-od-srodka

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia plonacy-od-srodka

  1. narazie bylem u lekarza pierwszego kontaktu, przepisal mi xanax. Pozytalem toroche o tym leku i postanowilem go nie wykupowac.
  2. Witam. Nakresle po krotce w czym lezy moj problem. Od zawsze mialem osobowosc ktora sklaniala mnie do refleksi nad istata zycia, przmijaniem itp. Myslalem o tym ale radzilem sobie z tym. Od okolo 2 tygodni zaczelo sie dziac ze mna cos dziwnego... Zaczelem odczuwac paniczny lęk przed przmijaniem, starzeniem sie, smiercia... Mam 30 lat. Mysl o tym paralizuje mnie teraz prawie przez wiekszosc dnia. Lek ten powtarza sie codziennie.. Caly czas przeliczam sobie czas pozostaly do smierci, uwzgledniam srednia artmetyczna zycia w mojej najblizszej rodzinie - 96 lat, i obliczam ile zostalo mi lat zycia, caly czas mysle o zaniku swiadomosci , koncu nieuchronnym mojej osoby itp. Strach paralizuje mnie calego, czuje jakby jakas sila sciskala mi gardlo klatke piersiowa, serce. Czuje sie jak przed waznym egzaminem, czy tez innym istotnym wydazeniem.. Non stop.. Nie potrafie odegnac od siebie tych mysli.. Non stop sledze poczynania nauk genetycznych, biotechnologi, nanorobotyki upatrujac w tym szansy na przedluzenie swojego istanienia.. Mimo optymistycznych prognoz na przyszlosc medycyny, nie potrafie sobie tych mysli wykreslic, drecza mnie non stop. Jem z przymusu(nie mam checi na jedzenie), schudlem w ciagu 2 tygodni 4 kilo, nie mam na nic ochoty, z checia bym tylko spal. Poce sie nadmiernie podczas nasilenia tych mysli. Tragedia... Czasami mam ochote wychlostac sie po twarzy zeby odegnac mysli biegnace w tym kierunku... Jestem osoba zdrowa, nie mam zadnych problemow zdrowotnych, regularnie uprawialem sport odkad pamietam, zawsze dbalem o soebie(pilingi, maseczki, inne zabiegi). Ogolnie stan mojego oragnizmu fizyczny moge ocenic na doskonaly(ludzie w wieku 28 lat mowia do mnie chlopcze, daja mi maksymalnie 24 lata) Nie mam zadnych symptomow starzenia, nie lysieje itp.. Regularnie trenuje umysl(projektuje sztuczna inteligencje do programow automatycznej obslugi) Tylko moja psychika strasznie cierpi.. Obserwuje ludzi w wieku 40. 50. 60 lat i oceniam czy sa w stanie sie ruszac, biegac wykonywac szybkie ruchy... Czy sie usmiechaja... Wyobrazam sobie ze tez tyle mam lat, ogolnie obsesja starchu [przed smiercia i staroscia.. Nie moge przez to normalnie funkvjonowac.. Nie mam problemow finansowych, mam wspaniala zone, cudowna 4 latenia corke, ogolnie nic zlego w moim zyciu sie nie dzieje. Jednak od tych nieszcesnych 2 tygodni, nie mysle o przyszlosci , co wiecej w niej moglbym osiagnac. Nie mysle juz o rodzinie.. Egoistycznie mysle tylko o swoich lekach a nie o innych:((( Nie mam problemow z zasypianiem, tylko budze sie wczesnie(okolo 5, kiedys budzilem sie o Dla mnie to tragedia, chce znowu cieszyc sie zyciem(jeszce miesiac temu bylem czlowiekiem ktory raczej niczym sie nie przejmuje, zawsze znajduje pozytywna strone wszytkiego, nigdy sie nie poddaje, wulkan optymizmu) Teraz to wszytko sie skonczylo.. Czuje sie ytragicznie, czekam na odpowiedz...
×