Witam serdecznie. W związku z tym, że mam w planach napisanie książki obyczajowej poruszającej tematykę depresji/nerwic wszelakich/samookaleczania/myśli samobójczych poszukuję osób, które (anonimowo!) opowiedzą mi swoją historię, przeżycia, podsuną pomysł, co ich zdaniem ważne jest, aby inni wiedzieli o tej czarnej dziurze, jaką jest depresja. Sama wiele przeszłam, lecz chcę poznać również historie innych. Co jest w depresji najgorsze? Najcięższe? Czego ktoś, kto przez to nie przechodził nie jest w stanie zrozumieć? Będę wdzięczna za każdą, najmniejszą pomoc i wskazówkę od osób, które są na drodze do lepszego życia, każdego walczą dzielnie z depresją, które kiedyś były na dnie, które chcą coś powiedzieć na ten temat.