tekla67

Czy sa moze osoby cierpiace spoza granic Kraju ?

Witaj proponuje isc do psychologa...:) na pewno takiego specjaliste znajdziesz w swoim miescie zycze zdrowia Tekla

masz racje ..nie pomyslalam o tym ze moze byc to objaw choroby.....

dziekuje ci ...........tylko ze to trwa dosc dlugo i strasznie sie mecze .....to dlugi i nieprzyjemny temat. Jak pamietam zawsze bylam czemus winna,zle zrobione ,zle posprzatane zle powiedziane itp nerwica od 8lat ,myslalam ze jak uciekne to bedzie lepiej a ja sie ciagle zadreczam bo jemu zle,bo jest na mnie zly ........wiem to chore

Jak przestac sie winic?...odeszlam ,tak udalo sie ale zyje ciagle w poczuciu winy.....dlaczego?

jestesm w separacji i tak sobie nie radze

czesc martynka nie biore tabletek ale stosuje antykoncepcje hormonalna w postaci nova ring lepiej poinformuj sie lekarza zebys byla pewna......jak sie maja tabletki pozdrawiam tekla

witam wszystkich ja chyba jestm weteranka poniewaz citalopram biore juz pare dobrych lat.......

czesc ja znam ten lek biore go juz pare lat jest swietny

...witam czemu sie nieodzywasz

....to ja przepraszam ,ja cie zle zrozumialam....czytalam twoja historie....i uwazam ze na lek ogolniony liryca jest najlepsza....wiem bo ja ja biore mi pomaga....wiem jak to jest ciagle sie bac ,rowniez szukalam dobrego leku na "strach",poniewaz juz nieradzilam sobie z tym ,przeroslo mnie...ja rowniez biore citalopram to na depresje jest rowniez dobry...jesli chcesz pogadac ....odedzwij sie rafal......pozdrrawiam tekla

...witaj , nieznamy sie i nie chcialabym cie wypytywac na co cierpisz.....jesli chcesz napisz wiecej moze moge ci jakos pomoc,ja chouje na nerwice juz 7 lat....a ze lyrica uzaleznia to slysze pierwszy raz...jabym powiedziala ze nie z mojego" doswiadczenia," zreszta moj lekarz nie chce mnie od zadnych lekow uzaleznac i jesli mi cos dobiera to takie leki ktore nie uzalezniaja..........mysle ze sie nie myle! pozdrawiam tekla

....rany czemu ona tak zareagowala....na nie ..ten lek bierze sie w trzech przypadkach 1 to epilepsja 2 to nerwica lekowa 3 na bole czyli jest stosowany nie tylko na leki....ale i na inne dolegliwosci i mysle ze ma mniej skutkow ubocznych niz leki starej generacji jesli chodzi o nerwice lekowa...

......a to dobre pytanie gdzie jest nasza madrala?

chetnie bym ci pomogla ale nie mam pojecia jak jest w polsce z tym lekiem moge tylko ci powiedziec ze go biore .....i pomaga na leki

a tobie pomogla?mi juz nic nie pomorze jestem typowym pesymista!!!!!!!!

witajcie mam wrazenie ze sa tu sami mlodzi ludzie.....chcialam zapytac czy ktos ma z was problem z rozwodem .....chodzi o to ze mam nerwice lekowa i nieumiem sobie z tym poradzic....moze ktos sie odedzwie

.....a co takiego piszemy ze sie denerwuje ?przeciez to dyskusja...a ksiazke czytam juz po raz 3 i nic na mnie nie dziala....ta podswiadomosc pozdrawiam tekla

del w pewnym sensie masz racje .....ale nieznasz ani mnie ani jego,niebardzo bym sie z toba zgodzila np gdy facet bije zone to tez jest jej wina?zycie jest skomplikowane i nielatwe tak wina lezy po dwoch stronach,ale gdy jedno czyli np maz kieruje twoim zyciem i masz robic jak on chce itp to jak to jest?moja wina ze jestem chora?sama sobie ja zrobilam?zgoda w pewnym sensie tak bo jestem slaba psychicznie i bardzo sie go boje Chyba temat się rozjechał..//Raf

del fajny jestes!przetransfeowac......extra porownanie ,widzisz to nie latwe po 25latach, niemam do nikogo ,szczerze to facetow mam dosc a szczegolnie mojego ,moge mu podziekowac za moja chorobe i jestem swiadoma co mowie.....a serce mi mowi uciekaj gdzie pieprz rosnie tylko mnie bardzo strach paralizuje del pozdrawiam cie a tak wogole to z jakiego miasta jestes z polski?jesli chcesz to odpowiedz,milego nia

del wiem ze musze rozwiazac moj problem ale nieumiem tego zrobic bo mnie zzera strach ,a moim problemem jest to ze niewiem czy mam odejsc od meza czy nie......to nie jest latwe po 25 latach

del ja chce byc zdrowa!!!!!to sa narkotyki?nie zalamuj mnie,skad to wszystko wiesz?

del to wspaniale ze sobie umiesz sam poradzic!!!!!!mysle ze dobry bylby dla ciebie atosil lub nazywa sie promethazin mi to pomagalo w kryzysowych sytuacjach.....ale to juz musisz sam wiedziec co do lyricki to mi oczy wyszly ze tak dziala w duzych dawkach.....i wogole ze ludzie biora sobie tak dla zabawy matko moze ja jestem z innej planety albo za stara!za lyrice nie place nic bo jest tu na recepte i biore dawke 25 na noc tylko to wszystko pozdrawiam cie tekla

witaj del powiem na poczatku tak ze ciesze sie ze ze mna piszesz.......nie czuje sie" sama"sorry........... ja biore citalopram ,mam w domu diazepam ale to w wyjatkowej sytuacji raczej tu tego nie zalecaja. lekarz mi powiedzial ze mozna sie uzaleznic i niechce abym go brala...dostalam rowniez atosil super lek na uspokojenie o ile wiem bierze sie go przed operacja dlatego bralam go w kryzysowej sytuacji dlatego dostalam lyrice 25mg najnizsza dawka a czemu w polsce jest 75mg? citalopram mam na depresje a lyrica na lek......niebralam nic innego pozdrawiam tekla

no chyba cie zle zrozumialam wiec daje jej 5 a lyrice biore wlasnie na nerwice lekowa bo sie ciagle boje!!!!!!mam leki i ona mi pomaga wiec juz nieodczuwam tak tych strachow i jest mi lepiej....troche kreci sie minimalnie,dawka 25mg bo to poczatek no a to benzo?jasniej prosze pozdrowionka tekla