Witam, mam problem i nie wiem co robić, w 2008 roku zostałem pobity a dokładniej uderzony w twarz, straciłem przytomność i uderzyłem tyłem głowy o asfalt, ocknąłem się po kilku minutach, byłem w szoku nie wiedziałem co robić i zamiast zadzwonić po karetkę to poszedłem do domu ( kolega mi pomógł) wstydziłem się powiedzieć o tym rodzinie, od 5 lat nie wychodzę z domu i nie wiem co robić, czy to jest ptsd? boję się że umrę, nie mogę sobie darować że nie pojechałem od razu do szpitala, nigdy z nikim nie rozmawiałem o tym wstydzę się strasznie, czuję się co raz gorzej fizycznie i psychicznie:( myślę czy nie zadzwonić po karetkę ale nie wiem już sam