Witam wszystkich mam 44 lata i chyba problem sam ze sobą albo z głową od trzech lat mam problemy z ciśnieniem czyli skoki ciśnienia 200/100 chodzenie po kardiologach kupę wydanej kasy !!! itp. ciśnienie w miarę w normie ale !!!! stwierdziłem sam że problem raczej jest gdzie indziej !!! mianowicie jak mam napad nerwów to i tak ciśnienie skacze i żadne leki nie pomagają !!!! uruchamia się strach ,bule stawów spięte wszystkie mięśnie , sam nie wiem co się wtedy dzieje wydaje mi się że zaraz zejdę na drugą stronę !!! a to wszystko potrafi się uruchomić podczas jakiej kolwiek sytuacji rozmowy z kimś myśleniu o zdrowiu zawale itp, i tak mineło trzy lata i zaczynam mieć tego dosyć !!!! trzeba chyba się wybrać do psychiatry bo samemu sobie z tym poradzić będzie trudno tak czy inaczej WITAM W KLUBIE I POZDRAWIAM !!!!!