witam wszystkich jestem tu nowy,mam na imie marek
Moj problem jest taki ze nie potrafie zaakceptowac sam siebie,wszystko co robie nie jest takie jakie chcialbym zeby bylo,chcialbym byc kims innym i niszczy mnie to ze nie potrafie byc soba nie mam marzen,czasami sam sobie wjkrecam ze je mam,czuje sie inny choc kazdy z nas jest taki to ja chce byc inny inaczej,chce rozwijac swoja pasje i nie potrafie bo wiem ze i tak jestem w tym kiepski tak ogolnie to wszystko za co sie wezme to nie moge,to tak jak bym mial w glowie przeciwieństwo siebie,cos co mi mowi zebym odwracal swoje zdanie,nie jestem jakis chory psychicznie,moze to tak wyglad ale jak ktos ma podobne objawy to prosze o posty,to co tu pisze trudno zrozumiec