"wbiło mi się w głowę że to sprawia ból kobiecie"
No właśnie, wbiło ci się i gdzieś to w podświadomości siedzi i pewnie stąd ten problem. Próbowałeś sam przełamywać lęk? Może poskutkować, a jak nie to wizyta u psychologa nie zaszkodzi. Nawet tylko po to żeby porozmawiać.
Może tak, a może nie... A nie jesteś przypadkiem zestresowana? Ciężko mi stawiać jakąś diagnozę, bo lekarzem nie jestem, ale do psychologa każdy człowiek może iść i pogadać sobie. Rozmowa z nim może Ci pomóc, bo na pewno nie zaszkodzi :)
Wieś... Chyba się muszę zabarykadować w jakiejś chatce w górach na dwa miesiące, uspokoić się i oderwać od rzeczywistości. Przyda mi się taki odpoczynek od wszystkiego. Tylko ja, natura i książki :)
Z tego co napisał tutaj lekarz (https://www.medpytania.pl/3915-problem-alkoholem-farmakologiczny-najbardziej-skuteczny) skuteczne są leki zawierające akamprozat lub naltrekson - mają dość niewielkie skutki uboczne. Nie polecałabym natomiast dość popularnego swego czasu Disulfiramu, który ludzie wszywają sobie pod skórę. Potrafi wywołać bardzo niebezpieczne skutki uboczne, a u niektórych słyszałam, że nawet powodował śmierć w reakcji z niewielką ilością alkoholu :/