nie wiem jak zaczac... tyle tego jest, nawet dobrze nie pamietam kiedy to sie zaczeło. ale bardzo dawno temu. moze ktos tez cos takiego przezywal i napisze mi jak sobie z ty radzic. mam cos takiego że, musze zrobic cos kilka razy bo jak tego nie zrobie to cos złego sie stanie, to mnie tak dreczy, ze jezeli cos sie stanie to bedzie moja wina bo np. nie poprawiłam ubrania 3 razy po 3 razy. ale tego jest wiecej prawie cały dzien mi tak mija boje sie ze dobro mojej rodziny i bliskich zalezy odemnie, ze musze robic te rzeczy kilka razy bo jak nie to cos zlego ich spotka. potrzebuje pomocy... ale raczej nie zdecyduje sie na wizyte u pychiatry czy psychologa. a moze macie jakis adres internetowy do tych lekarzy wole zostac anonimowa zeby ktos nie miał mnie za wariatke... czekam... bede sie odywac...