Hmmm no dobra. Widze ze tu sie troche niepowaznie zrobilo kiedy ja popadam w depresje. Haha no i wlasnie.. Ja wpadam w depresje serio. Jak baba. Czuje ze mam mozg kobiety. Nie ublizajac płci pieknej.. Slysze czesto ze zachowuje sie jak dziecko, zauwazam u siebie kobiece podejscie do zycia. Jestem malomowny, raczej wole sluchac niz byc sluchanym. Jak gdzies sie wybieram to bardzo dbam o to jak bede wygladac.. Nie maluje sie, az tak daleko to jeszcze nie zaszlo. Wychowalem sie raczej w towarzystwie dziewczyn. Nie wiem co mam o sobie myslec.