Skocz do zawartości
Nerwica.com

ill234

Użytkownik
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia ill234

  1. Zanim zaczełam brac to tez mialam nadzieje, ze mi na to pomoze. Chociaz kiedys chyba ten bol miesni był gorszy. Ja mam tak, ze ciagle jestem zmeczona... Nie wiem czy to na pewno przez depresje/nerwice, czy moze jest jakis inny powod.
  2. Wczoraj kreciło mi sie w głowie bardzo, ale dzisiaj jest w porzadku. Ja przed braniem wenli nie byłam w stanie wyjsc w domu, a teraz jestem w stanie pracowac, wiec to dla mnie najwazniejsze Nie chce mi sie wstawać z lozka, poniewaz odczuwam fizyczyny bol... czesto bola mnie miesnie i zawsze jestem po prostu zmeczona
  3. szaraczek- lekarz powiedział mi 2 miesiace temu, ze bedziemy powoli konczyc i pozniej juz u niego nie byłam Bardzo ostroznie wybrierałam lekarza. To bardzo dobry lekarz z ogromnym doswiadczeniem, wiec mam nadzieje, ze mnie nie skrzywdził Pocieszam sie tym, ze przynajmniej chce mi sie zyc, bo to przeciez glowny objaw depresji
  4. Pol roku ją brałam, wiec chyba wystarczy Zreszta to lekarz podpowiedział mi, zebym już ją odstawiała... mowił tak już 2 miesiace temu. Jestem zdania, że na tyle ile mogla mi pomoc to pomogla i nie ma sensu dalej brac. Brałam z mirtą i nie tyłam, ale brałam krótko. -- 26 gru 2015, 21:51 -- szaraczek- wenla mi pomogła, ale dalej sie do wielu rzeczy musze zmuszac. Na razie chyba skoncze z ta wenla i przestane sie leczyc. Jak zauwaze, ze mi sie poogarsza to pojde do lekarza.
  5. Zanim zaczełam brac wenle to nie umialam wyjsc z domu bo było mi słabo. Przez miesiac, dwa nie pracowałam i nie chodziłam na uczelnie.. W dodatku bardzo często płakałam. Teraz normalnie jezdze do pracy bez alpra (biore go tylko w stresujacych momentach) Jeszcze na poczatku leczenia wydawało mi sie, że jestem w ciezkiej psychozie, tego tez juz nie mam.. Czasem jeszcze boje sie byc sama w domu, ale to jak sie czegos naczytam Zyć mi sie zawsze chciało tak samo wiec tutaj sie nie wypowiem. Tylko dalej mam tak, ze jak nie musze wychodzic z lozka to nie wychodze
  6. hej :) Wesołych Mam pytanie Brałam pol roku effectin 75 i wlasnie odstawilam, od wczoraj nie biore juz w ogole. Zanim zaczelam sie leczyc to czesto krecilo mi sie w glowie w miejsach publicznych. Od wczoraj bardzo kreci mi sie w glowie i nie umiem zdania złożyc, w dodatku wszystko mnie wkur**a Myslalam, ze te zawroty to tylko na dworcu i jak wroce do domu to bedzie ok (do domu rodzinnego na swieta) Jestem w domu i nawet jak siedze to kreci mi sie we łbie Teraz sie boje, ze nie wroce do domu.. Mam alprox przy sobie, ktory biore bardzo rzadko. Wzielam wczoraj 0,5 i nie dosc, ze mi nie bardzo pomogło na te lęki to jeszcze czułam sie nacpana To jest normalne przy odtsawieniu? Czy ja sobie to wmawiam? albo moze umieram na cos
  7. Jeszcze odnosnie działania tego leku. Na poczatku mi bardzo pomogł, ale na pewno nie jestem taka jak byłam kiedys (przed choroba) Jak sie z tego leku wychodzi? mam kapsulki 75 mg
  8. Czesc :) Pomyslalam, ze tutaj ktos moze mi pomoc U mnie nawet wszystko sie jakos ulozylo Ostatnio musze oszczedzac i zrezygnuje w grudniowej wizyty u lekarza. Czy zostal komus effectin 75? Chetnie odkupie. Ja mam niepotrzebna mietazapine, moge sie wymienic. Jak ktos cos wie to prosze o pw Trzymajcie sie cieplo :*
  9. Emil- ja myslałam, ze zartujesz z tym uzdrowicielem. Nie wiem co tutaj sie stało jak mnie nie było macie rady jak przezyc wakacje? tzn. jak ktos sie boi pojechac, a jeszcze bardziej boi sie wrocic. Wlasnie jak o tym pomyslałam to mnie ogarnal silny lek ;/ Myslicie, ze z alpra dam rade?
  10. Ja mam na odwrot Wierze, ze bedzie dobrze. Mam wrazenie, ze jest coraz gorzej. Chce mi sie zyc, ale mam takie momenty, ze mi sie nie chce. Mysle wtedy, ze juz sie nie wylecze i bedzie coraz gorzej. Chce sie wyleczyc i wierze, ze sie uda ale wiara w niczym mi nie pomaga
  11. Ja też chyba bede zwiekszać dawke. Tak, ze nie jadłam i sie nie myłam to nie miałam nigdy. Z domu wychodze ale tylko do pobliskich sklepow, do centrum nie pojade
  12. Czes wszystkim :) Biore wenle 75mg juz 5 tydzien i nie pomaga... Odkad biore wenle przestałam plakac, ale to wszystko. Nadal nic mi sie nie chce, do wszystkiego sie zmuszam i boje sie wychodzic z domu:( Jestem zła i zawiedziona. Dlugo już sie mecze i bardzo mnie to w*&%%!
×