cześć ! mi dzisiaj sprawiła radość piosenka beyonce- bylam pewna że jest o miłości, a wcale tak nie było! po części opisuje ona to co czuje, myśle. mam na myśli best thing i never had
radość sprawił mi rówież mój kolega z którym nie miała kontaktu przez dwa lata i odezwał sie do mnie, pomógł w cieżkiej sytuacji uczuciowej
PS/ jest tu możliwa rozmowa 'prywatna'?
pozdrawiam i dziękuje że jesteście!