Mogłabyś podać linki do tych forów?
Rozumiem, że jeżeli się nie leczę się u specjalisty to lepiej zostać samemu?
Mnie w dużym stopniu czyni mniej udolną. Mam wątpliwości, ponieważ wydaje mi się, że celem związku prędzej czy później jest płodzenie dzieci, a w moim przypadku to opada.
Też obawiam się tego, że jedno będzie spychać w dół drugie. Swoją drogą to mimo wszystko musisz mieć barwne życie, schizofrenik, depresant...
Dziwi mnie, że coś takiego jeszcze nie powstało, to może być sposób na niezły interes. Jakby człowiek więcej sił i determinacji miał..