Lonia1989

ja mam setaloft 50mg i kazal mi brac połowke , nie brąłam jeszcze boje sie jakos:(( nie wiem sama nawet mam stresy przed braniem tabletek na nerwice:(( jakas paranoja. Byłam wczoraj u lekarki rodzinnej zapytałam o kolidacje leków mówiła ze mam jednego na alergie nie brac a antydepresanty moge brac wszytskie , kurwa ale ja chce byc zdrow ai fizycznie i psychicznie a skoro laryngolog dałmi dwie rózne tabletki to chyab trzeba je brac:(( ja juz nie wiem co robic, jeszcze kazałam rodzinnej zajrzec mi do ucha czy nie ma tam jakiegos wysieku bo mówiłam jej ze rano mam jakos wilgoto w uchu , a ona mówiła ze to normalne zajrzłaa i uszy czyste stwierdziła ze piekne, ale ja juz obczytałam sie oczywiscie ze jak cos leci z uszu a uszy czyste zero zapalenia to ze jakis guz:((( ale niby pisze w necie ze jak jednostronnie cos leci to ze guz a ja miałam wilgotno w obu to moze nie??? Zapisałam sie na jutro a usg szyi:(( Boze tak sie boje nie wime czy pojsc:(( wezcie mi cos doradzcie ajak tam cos wyjdzie to ja nie dam sobie rady? moze lpeij nie wiedziec i nie isc.

Ja tez mam setaloft 1/2 tabletki raz dziennie + frisium 1/4 tabletki 2razy dziennie i do tego krople haloperidol najpierw zaczynac od 1 kropelki dziennie pozniej zwiekszac dawke do 2kropel w południe i wieczorem, kontrole mam za 3 tygodnie. Kurde jeszcze nie bralam boje sie uzaleznienia troche, poza tym ja w piatek bylam u tego laryngologa i mam brac tabletki na alergie 2rodzaje a w nich pisze ze nie wolno z zantydepresantami i pscyhotropami... kurwa i nie wiem:( a powiedz mi Mii89?? czy tobie te leki w ogóle pomagaja?? daje to cos, czy dalej sie tez nakrecasz jakimis objawami roznymi?? jak ja bym chciała zeby te leki podziałałky na mnie tak zebym juz wreszcie przestala sie w kólko zamartwiac swoim zdrowiem ciagle sie macac i czytac

byłam wczoraj u psychiatry stwierdizł erwice , dał mi leki jakie wy bierzecie???

xindi- a jakie miałes objawy:(( mam nadzieje ze to jednak zaden chloniak? Ja mam teraz faze na uszy;/ czasami mma wrazenie ze mi tam wilgotno i biore sobie patyczkime i nie wiem czy cos mokrego jest czy nie ale wychodzi woskowina, tylko nie jest jakas sucha a bardziej wilgotna nie wiem rozwodniona czy to tak ma byc>??oczywiscie nie zawsze jest taka jest różna bo ja wczesniej olewałam to nie zwracłaam takiej uwaagi moze tak ma byc jaka macie woskowine wuszach?? dzis pokazyalam mamie na patyczku to mówi ze normalna woskowina ze raz jest rzadka raz gesta no róznie... a ja juz nie wiem:(((( wczoraj zapomniałąm wspomniec o uszach ze czuje wilgosc bo mi to nie dokucza czesto, tylko czasem rano, i learyngolog mi nie badał czoraj uszu:((, teraz zaczynam sie bac ze moze mam jakiegos raka nosogardła:(( bo s apobjawy wgardle wuszach krtani:(

No ja jeden wezelek tak w srodku szyi po prawej stronie mam od zawsze ale wiaodmo moze był był a wkoncu cos sie zniego mogło rozwinac:(( boje sie i mysle zapisac sie na to usg wezłow ale tak sie boje na to pojsc:( nawet jak wyjda pozapalne to i tak za jakis czas chyba kontrole trzeba bedzie zrobic Boze nawet nie chc eo tym myslec. Dzis byłam na rtg zatok i u laryngologa bo ja mam tez cały czas problem zta wydzielina w gardle poza tym mam czerone gardło i dzis zrobiłąm ten rentgen i nie wyszło nic z zatokami tylko tyle ze jest wydzielina ale alergiczna tak stwierdzil laryngolog ze na zdjeciu widac niezyt alergiczny zajrzął do gardła do krtani i stwierdził ze jest opuchniete i ze to jest przewlekłe zapalenie gardła i krtani ja juz zaczelma mu swirowac z mei pyka w gardle w uszach i czy to normalne? a on mi zaczła mówic ze tak ze to wszytsko ze soba powiazane jest i ze zaduzo mysle, opierdykał mnie ze leków nie biore bo ja to myslałam z emma tytlko tydzine brac aten mnie wysmial ze antybiotyk tylko tydzien a reszte to trzeba miesiacami zeby był efekt takie rzeczy sie długo lecza, a nie z dnia na dzien kazał mi brac jakies 2 alergiczne srodki + psikac do gardła cos tam i syrop jakis inhalacje.... Boze jak ja bym chciałą zeby mi to pomoglo wszystko dobrze by bylo zeby to co czuje to bylo tylko przewelekłe zapalenie krtani i gardła, aaa odebrałam jeszcze wyniki rozmazu w normie wszytskie takz epozmiom tych szytskich białych krwinek jest idealny. wezłow mi dzis nie badał kurde teraz załuje mógł moze zmacac:/ kazał przyjsc za 2/3 tygodnie na kontrole.... No i nie wiem co robic z tym psychiatra, chyba jednak jutro pojde do niego i tak babcia moja ma wizyte i ja jestem za tate bo on tez ma miec jutro ale jemu nic nie jest leki bierze i mi kaze isc za niego... bo do tego psychiatry czeka si e 3miesiace;/

Ja juz nie wiem czy one sa powiekszone ale wyczuwalne, nie wiem czy takie miałam zawsze czy nie, tzn na pewno u mnie wezły były wyczuwalne ale sie nigdy ie macłama wnikliwie na necie pisze wszedzie z ewelzy zdrowe nie sa wyczuwalne jak ja zawsze od małego czułam swoje wezly a juz na pewno 2 takie po obustronach szyi ;/ Badało je 2lekarzy 2 tygodnie temu tzn internista i larygolog pierwszy stwierdził ze wezly sa lekko powiekszone ale pozapalne a nie jakies podejrzane, nie sa zbite wpakiety i na pewno nie sa to jakies chłoniaki ani białaczki , potem u laryngologa były badane i stwierdził tylko ze wezły są macalne ale pewnie by nic na temat ich nie wspomiał gdybym sie nie zapytała i tyle ale co znaczy macalne to nie wiem, macąłam sioistry weżły i brata i tak smao je czuc u brata nawet duuuzo bardziej. Dziewczyny jakie leki beirzecie?? moze ja na uspiokojenie bym zaczeł brac takie zwykłe z apteki jakie s anajlepsze? zobaczymy czy mnie wycisza?? nie chce byc otepiała bo ja mam małe dziecko z którym jestem cały czas 24/24 i oa wstaje wczesnie, jak moja sis brała leki od psychiatry to bolały ja wzytskiemiesnie i wstawąła o12 w południe bo nie dawała rady wczesniej

Mama mnie zapisąła do psychiatry na sobote nie wiem czy tam pojsc czy nie i co ja mu powiem?? ze martwie sie ze jestem chora ale chyba naprawde cos mi jest bo z badan krwi wyszeł stan zapalny?? ic mi ie da a uspokojenie tylko kaze mi sie przebadac dokładnie:(( poza tym mysle ze chyba ie jestem chora psychicznie zeby pojsc do psychiatry Boze zaraz sie wykoncze:(( poza tym odebrłąma wczoraj osobiscie sobie moje wyniki i zaraz wam przeczytam co mam nie w normie. Leukocyty - 11,6 (3,5-10), limfocyty 19,7 (25-40) inne(eo,bazo,mono)- 2,3(3-13) neutrofile 78 (50-70) neutrofile 9,0 (2-7) Boze czy to sa duz eodchylenia??? Niby pielegniarka mówiął ze siwadcza na lekki stan zapalny, ale niewielki, ale skoro tak jest to jakis musi byc:( tylko jaki??? wiecie co własnie porównałam sobie moje wyniki z ciazy bo takowe mam w dnomu i miałam identyczne wartosci podwyzszone jak byłam wciązy i to nawet bardzo podobnie tez leukocyty w granicac 11-12 i w ogóle wszystkie te same wartosci, moze ja powinnam sobie zrobic bete?? poza tym TSH mam 0,8 norma 04-4 myslicie ze to juz jest ajkis alarm??? blisko dolej granicy

A masz zaczerwieone to gardlo?? wiesz ile mnie boli?? nie codziennie ale bardzo czesto:( pierwsze bóle gardła zauwazyłam jakos w styczniu chyba z rana mie ciagle bolało potem było ok i od tamtej pory jest czerwone, raz z jedej strony raz z drugiej. Teraz mam dziwe uczucie z emi cos z uszu cieknie;/ ciagle tam grzebie w tych uszach:(( Boze ja sie zaraz wykoncze. Mam jutro rtg zatok i chyba pojde a usg szyi... ale nie wiem tak sie boje strasznie. Che sie napic piwa albo wódki a tak sie boje:(((

Kurcze ale Ciebie tylko swedzi skóra nie masz innych objawów, wiec u Ciebie to na bank nie zarnica poza tym na stronie www.ziarnica.pl piszą ze świąd nie jest głownym wyznacznikiem jest tylko nawiasie bo mało u kogo sie zdarza. Ja mam węzły chłonne powiększone, poce sie w nocy nie co noc, do tego jakas infekcja która nie mija i te leukocyty:(( boje sie tego rozmazu jak tam cos wyjdzie nie tak to sie załamie? do tego mam te niezidentyfikowane kłucie pod pachami w pachwinach na szyi, jakies przeskakiwanie chrzastki czy cos:(( juz zaczełam czytac teraz o jakims zespole zyły głownej górnej która uciskaja wezły albo jakis guz, a ja mam czasem jakies dusznosci sztywnienie szyi i ból szyi:( do tego jeszcze przeciez laryngolog stwierdził opuchniete gardło i krtan;((( kaszel to juz teraz sie w to zagłebiam bo to przy chłoniakach albo czyms innym tez jest:(( Ja mam tak ze w kólko teraz tylko czytam o chorobach takich jak rak róznych czesci:( ale głowy i szyi głownie teraz:( z powodu tych dziwnych objawów

Ja teraz zaczełam fiksowac i cąły wieczór oczywiscie czytałam o tym ze mma leukocyty 11,5 a nie 10 jak jest norma:(( teraz sie boje rozmazu który ma byc dopieroo na piątek:((a jak tam wyjdą te limfocyty jakies charakterystryczne:(( Boze juz sie boje, wczoraj miałąm chwile spokoju ze przeciez reszta w normie a tylko to lekko podwyzszone z powdu zatok moze albo dlatego z eten antytbiotyk brĄŁMA BO NAWET W ULOTCE BYŁO NAPISANE ZSE WARTOSCI W MORFOLOGII MOGA BYC PODWYZSZONE, ale na tym moje myslenie trwało chwile, tylko chwile sie uspokoiłam, teraz cały czas mysle, bo mnie cos kłuje w szyi:((. Ja czasem w nocy sie poce i to tez wiazałam z podejrzeniem chłoniakiem:(( teraz boje sie pic alkohol bo jak mnie cos bolec zacznie??? to zwariuje bo ból węzłów po alkoholu to zawsze chłoniak albo ziarnica, co prawda w swieta wypiłąm w 1 dzien lampke wina i w drugi dzien lapmke wina, i w pierwszy dzien nic mnie nie bolało ani w drugi dzien ale teraz uswiadomiłąm sobie ze we wtorek po swietach cos mnie szyja bolała ze cos mnie kłuło:(((( juz zaczęłam łaczyc te fakty ze moze to wezły chłonne mnie bolały, Boooooze ja zaraz zwariuje, teraz zaczłęma czytavc o jakims raku slinianki:((Mąż mi chce internet odłaczyc bo go tylko nakręcam juz sie wkurza na mnie:((

Tak tak wymaz zrobie na pewno z gardła i znosa.Co do wezłow to ja wczesniej wiedziałąm z egdzies tam s aal enie macąłam i miałąm spokój ateraz macam wszystkie az mnie kluja od tego macania gniote toto, miałam manie gniecenia tez jak wkrecłąam sobie guza piersi juz wtedy tez oczywiscie raka miałam w oczach, wtedy znowu cały czas czytałam to forum amazonki i gniotłam weżły pod pacha tylko ale na usg wyszło ze nie s apowiekszone chociaz ja je niby czułam a były normalne, jak ja bym chciała o nich zapomniec i juz ich nie macac o jejku

Jestem po wwynikach ob 10 , cukier ok tsh ok, morfologia ok tylko leukocyty podwyzszone norma do 10 mma 11 , ale uprzedzały mnie pielegniarki z epo antybiotyku moze tak byc.... chociaz moze to tez byc ze stanu zapalneg od zatok albo innego no i nie wiem czy powinnam sie uspokjoic?? oczywiscie wyczytałam ze nawet przy dobrych wynikach maja tego chłoniaka i inne ziarnice:((, nie mam jeszcze wyników rozmazu dopiero beda wpiatek. Czyli antybiotyk oporny to nie działa takze kurd emoze to jakas baklteria tez, o nie dma sobie jzu wcisnac natybiotyku bo ja w lutym brałam teraz brałam i dupa nic nie pomógł ;/ teraz ide na rtg zatok i zobaczymy co tam wyjdzie..... byłyscie na usg wezłow?? mnie to przeszło przez mysl ale tak sie boje ze cos okropnego:(( tam na pewno by wyszło ze wezły sa wieksze niz 1 cm i to kilka tych wezłow:( i wiem ze nie uspokoiło by mnie to na pewno

Ja bakterii to chyba nie mam a jakbym miałą to ten antybiotyk co miałam by zabił ta bakterie chodzi o gronkowce i paciorkowce bo jest on oporny na gronkowce i paciorkowce?? tak pisało w ulotce, tzn ze jak oporny to chyba zabija tak?? bo juz nie kumam

Ja tez we wrzesniu robiłam morfologie ob tsh i prolaktyne, to teraz ja czekam na wyniki.... Boze jak sie boje;((( dobrze z eu Ciebie wszystko ok. A gdzie czujecie te wezły dziewczyny?? ja zmacałam moja siostre i brata i u nich tez czuc te wezły, ale ja juz wariuje:(( u mnie je czuc bardziej oglnie to czuc najbardziej te pod kątaki rzuchwy no tak nizej i dwa w połowie szyi takie przednien szyjne, z czego jeden wydaje mi sie ze zawsze miałam juz jako dziecko pamietam ze mama moja sie pytałą lekarza co ja mam tam to on mówił ze to zyła i obok wezeł, ale teraz czuje po drugiej stronie tez:( boje sie usg węzłów:( wszedzie wnecie pisze z enie powinno sie ich czuc wcale chyba ze sie jest chorym a tak to njie moga byc wyczuwalne

a ostatni raz kiedy robiłas badania???

ja skonbczyłam w sobote antybiotyk to pewnie bedzie wysokie ob:((

ja wyniki bede miec okło 17 ale bez rozmazu, a ty cvo robiłas jakie badania?? tak sie boje tam zadzwonic ze cała sie trzese

Ja tez podejrzewam tego chłoniaka albo ziarnice:(( cały czas tylko to czytam - nie mijajaca infekcja, powiekszone wężły chłonne, nawet mam poty nocne:( tyle z enie takie ze jestem ajaks zlana potem tylko np. poce sie miedzy udami albi gdzies naszyi albo miedzy piersiami:(( Nigdy nie byłam u psychiatry., do tego jeszcze to gardło, jakas opuchnieta krtan zatoki, ble pleców dretwienie zebów, bóle głowy, ramie mnie boli, dretwieja mi naweet rece, w nocy ja juz wariuje:(( chce sie bawic z córeczka chce zyc, a ja nawet nie mam na to siły ciagle tylko płącze po kątach tak cholernie sie boje:(((mam najgorsze wizje, nie mge spac,w ncy budze sie po kilka razy mam koszmary.

brałam pełno cały wór przez osttani tydzien w sobote skonczyłama le nie widze poprawy:( lekarz powiedzial ze jak mi sie nie poprawi to mam zrobic rtg zatok i znów do nieg po leki bo niby zatok nie leczy sie antybiotykami ale musiał mi dac bo miałąm zaczerwienione struny głosowe i krtan opuchnieta niby od tej spływajacej wydzieliny, niby cos gadał z emoze alergiczne albo cos, ale teraz lekko pokasłuje cos mi siedzi w klatce piersiowej:(( nie mam jako takiego kaszlu ale musze cos odkrztusic, odchrzaknąc, brałam mocny antybiotyk+ inhal;avcje, jakies krople, leki na grzybice, 2 leki alergiczne i nic poprawy nie czuje;((, dalej łykam tą wydzieline, gardło niby zaczerwienione tzn tak na łukach tylko ale nie boli, ale mam szereg innych objawów przeróznych:((

Cześć dziewczyny, to moj pierwszy post jestem nowa, nie mam z kim pogadac, kazdy mi wmawia hipohondrie i nerwice chodzi o rodzine ,męża oni mi wmawiaja dlatego ze mam obciazenie(nerwice ma tato, bracia taty, siostra moja, babcia) aja sie tak okropnie boje ze cos nie tak z moim zdrowiem, boje sie cholernie badan ale dzis odwazyłam sie zrobic badania morfologia , ob rozmaz, cukier, tsh, mimo ze miałam je robione pól roku temu i wszytsko było ok, robiłąm je wtedy z racji tego ze wmawiałąm sobie raka piersi ale dlatego Ze wyczułma zgrubienie i bolała mnie piersa wsumie dalej pbolewa ale okaząło sie ze to po prstu przed okresem (robiłam usg zadnyvch guzków ), ale to co sie z emna dzieje ostatnio przechodzi ludzkie pojecie tak cholernie sie boje:((( Zaczeło sie jakos na poczatku lutego w sumie moze wczesniej dczuwąłam jakies bóle gardła dosc czest ale bolkało czasem rano i przechodziło wiec nie zwracąłam na nie uwagi ale jak zaczeły mi dretwiec zeby jedynki dolne od lutego to zaczełam bac sie nie na zarty:((nie wiem co to oznacza, potem odczuwałam jakies dretwienie szyi, potem przechodziło ale wraca nadal, czasem budzie w nocy i czuje okropny ucisk w gardle jakby mnie cos dusiło ra zmyslałam z esie udusze ale wypiłam melise uspkoiłam sie i przeszło za to od prawie 2 miesiecy cos jest nie tak ciagle cos, boli mnie chyba wszytsko na poczatku marca chorowałam na zapalenie gardła w sumie gardło dalje czerwone ale nie bli dostałąm antybiotyk była jakas tam poprawa tzn gardło nie boli ale katar przeszedł, ale pzniej zaczeły sie dziwne objawy pykanie w uszach, spływanie czegosa po gardle, zaleganie czegos w gardle jakiejs guli, Czuje jakies pykanie wuszach bolą mnie wezły chłonne jakies kłucia odczuwam, mna szyi mam powiekszone byłam u lekarzy dwóch internisty i laryngologa stwierdzili zatoki, ze to dlatego odczuwam jakies pykanie , ja nawet słysze jak sline przełykam jakies mi pykanie wychodzi, gniote tylko szyje i gniote, jeden wezeł ma chyba od dziecka wyczuwalny ale teraz to mi sie wydaje ze czuje chyba wszytskie na szyi podrzuchwowe, jakies boczne szyjne(2tygodnie temu wylecyzłam zab kanałowo bo mnie bolął strasznie) teraz zaczłęma macac objczyki i wydaje mi sie ze tam szuje jakies malutkie kulki:( juz nie wyrabiam, poce sie wnocy, tydzien temu była m u laryngolga stwierdził z eto zatoki i krtan dął mocny antybiotyk wybrałam macął wezły stwierdził ze s ajedynie macalne a nie jakies powiekszone... ale ja juz wariuje, czytam tylko to forum ziarnica i wynajduje objawy:( do tego czesto boli mnie szyja nawet z przodu:( plecy z tyłu plecy na dole;(( nawet bolą mniew miesnie mnie , mam meza 2letnia córeczke chce cieszyc sie zytciem, konczymy dom a ja nawet nie mam sil y na nic:(( boje sie nowotworu moze jakis mam i tyle przerzutów ze mnie wszytsko boli??, bojen sie wyników badan tak strasznie sie boje anikt mnie nie rozumie, rodzina olewa:(((jak męzowi mówie z emnie cos boli to tylko kaze mi sie zamknąc bo juz ma dsc tego słuchac:(( moze ja cierpie na jaks sstraszna chorobe a kazdy ma to gdzies:(( potrzebuje rzmwy dziewczyny