-
Postów
1 170 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez dr. Psycho Trepens
-
-
7 minut temu, kucharz napisał:
Moze ktos mi wytlumaczyc dlaczego wielszy niepokoj zaczynam odczuwac po poludniu ok 16:00. Biorę Dulo rano miedzy 7, a . Czy to moze miec zwiazek ze spadkiem stezenia leku? Ona niby dluzej dziala niz wenla.
Do głosu pewnie dochodzi czynny metabolit który działa na noradrenalinę, plus lepiej się czujesz z natury po południu, razem to daje lepsze samopoczucie w późniejszych godzinach.
-
Współczuję.
Uzależnienie od tego jest bardzo ciężkie jak już się rozwinie, to posyła człowieka na dno gdzie danie dupy za 1 wora staje się normą.
Przejdź lepiej na leki, w sensie stymulanty takie jak Bupropion ze wsparciem Klomipraminy, to daje dobre pobudzenie, choć oczywiście nie dorasta do pięt mecie, dlatego im szybciej z tego wyjdziesz tym będziesz mieć większe szanse na przetrwanie.Pamiętaj że każdy kolejny dzien dziala na twoja niekorzysc, bo nalog sie poglebia, to jest progres.
Szkoda zrujnować sobie życie. -
28 minut temu, carlosbueno napisał:
A Ty pisałeś ostatnio że spotykasz się z jakąś kobietą, także tak źle chyba nie jest.
Spotykam się, ale jej nie kocham, nasza znajomość jest trochę jakby z rozsądku, ja nie mam szans na lepszą, a ona jest chyba zdesperowana. Mam coraz większe wrażenie że mi jednak nie zależy, pogubiłem się totalnie. Zawiodłem się sam na sobie, bo nie wiem czego chcę. Mi się nawet chcieć chyba nie chce
-
34 minuty temu, AlexCCC napisał:
Wiem,że dawki amisulpirydu które biorę czyli razem 800mg to dawka przeciwpsychotyczna ale czy ona aktywizują czy już nie?
zamulają, do 100mg pobudzają, powyżej 200mg to już rozpierdolka.
-
ależ my mamy podobną mentalność, lubię Cię czytać, a już o tym wspominałem
ja jestem załamany tym że jestem wybredny co do kobiet, moje szanse na znalezienie tej "wymarzonej" są bliskie zeru,
sam przecież nie jestem doskonały wizualnie, nie wspominając o beznadziejnej stronie psychicznej.nie myślałeś o niedrogich kurwach ? ale takich "nadzianych" w sensie wizualnym i super sexapilu.
-
4 godziny temu, serotoninowiec napisał:
Tak GAD i po części FS , ale biorę 6 mg.
pobudza Cię ten Fluanxol czy muli ?
-
Też biorę Fluanxol, tylko słabo mnie pobudza mimo że brałem zarówno 1 jak i 2mg, a dawki do 3mg bierze się w depresji, wyższe w schizofrenii. Być może muszę obniżyć dawkę Klomipraminy do 112,5mg, bo od paru dni biorę 150.
-
Godzinę temu, Pawełkk napisał:
Jest jeszcze zyprazydon...
a amisulpryd i sulpiryd ?
-
1 minutę temu, kucharz napisał:
ale to ja m.in. napisałem o euforii, więc było to do mnie m.in.
Nie zamierzam sobie dalej zaprzątać tym głowy. Ludzie oceniają innych i to z rozkoszą, dopiero jak ich spotka coś podobnego to budzą się i "o kurwa, miał jednak rację". Albo i nie budzą się
no dobra ale oceń procentowo, albo nawet promilami ile osób może doświadczyć po tym leku euforii, być może uświadczyłbyś również euforii po większej dawce kofeiny czy hormonów tarczycy, to nie wina leku tylko przesadna reakcja twojego organizmu.
bo większości ludzi euforia nie zdarza się nawet po benzo. -
-
W dniu 7.01.2019 o 13:31, Natrętnik napisał:
Euforia po baclofenie, pregabalinie ? dla mnie to abstrakcja co wy piszecie. Dla mnie ta pręga co najwyżej trochę wycisza, tonuje emocje, ale zero zmiany nastroju itd.
@kucharz
no może przesadziłem wtedy, ale takie efekty to jednak rzadkość.
za bardzo to bierzesz do siebie.
większość osób mimo to reaguje poprawnie na pregabalinę. -
Wie ktoś po ilu dniach zaczyna to działać ?
Bo od razu raczej nie, wziąłem 4h temu i nic nie poczułem.
Oczywiście biorę minimalną dawkę 0,5mg. -
16 godzin temu, marzena22514 napisał:
Po jakim czasie pomógł wam wellburtin? Odrazu czy po paru tygodniach?
on zadzialał od razu, bo taki jego mechanizm.
z tym że jego moc niestety słabnie z czasem brania i substancja przestaje być skuteczna.
do tego jeśli bierze się wellbutrin z SSRI to jego działanie jest bardzo stłumione, było o tym pisane dziesiątki razy w tym temacie. -
dodam swoje 3 grosze:
każda potwora znajdzie swojego amatora...
widuję na mieście pełno jakiś spasionych brzydactw z przystojnymi facetami
kompletnie tego nie rozumiem, przystojnych facetów się nie docenia
a niektóre kobiety robią z siebie takie monstra że ja się dziwię jak te pindy mają czelność się publicznie pokazać
no sorry, ale są jakieś granice przyzwoitości
trzeba choć ODROBINĘ zadbać o siebie. -
W dniu 15.12.2018 o 14:36, Natrętnik napisał:
Duzo sie naczytalem o cudownosci polaczenia klomipraminy z mianseryna. Bralem kiedys mianse, ale w mysiej dawce 10-20 mg, takze nawet pewnie jej nie czulem, poza lekka poranna zamula. Jest ktos na forum kto bral i mianseryne i mirtazapine i moze porownac dzialanie tych lekow ? Chodzi mi o to, ze chcialbym sprobowac polaczenia anafranil + miansa, ale boje sie ze bedzie taka sama ch...a jak z mirtazapina. Czy te leki oprocz tego ze sa z grupy NaSSa daja podobne efekty dzialania ? Chodzi mi glownie o uboki i ogolne samopoczucie. Tez sie tak puchnie po tym, ciagnie wode, tyje jak po mircie ?
ja będę teraz przez chwile łączył te 2 leki ale moim zdaniem będzie tak samo jak z mirtazapina.
-
Już nie jestem samotny, udało mi się częściowo wyjść pośród ludzi, spotkać się z przyjaciółmi, romansuję z jedną kobietą i się regularnie widzimy. Ale to wszystko za mało by być szczęśliwym, nie nadaje się do pracy a dodatkowo jestem uzależniony, podwójna kicha.
Często tak jest że albo ma się jedno albo nie ma drugiego, taka niesprawiedliwość życiowa. -
1 godzinę temu, Natrętnik napisał:
Euforia po baclofenie, pregabalinie ? dla mnie to abstrakcja co wy piszecie. Dla mnie ta pręga co najwyżej trochę wycisza, tonuje emocje, ale zero zmiany nastroju itd.
podzielam twoje zdanie, ludzie ochujeli kompletnie, te leki tylko lekko uspokajają.
-
17 minut temu, Anioł napisał:
Czy Coaxil lub Mirtazapina mogą odblokować emocje stłamszone przez klomi?
widzę, że szukasz "szczęścia", w lekach go nie znajdziesz, chciałbyś odblokować emocje, naprawdę ?
a myślisz że fajnie jest przeżywać głęboki smutek, wkurwienie itp., przecież to nie są przyjemne emocje a skoro bierzesz silny lek antydepresyjny to logiczne jest że emocje są stemperowane, bo to celowe.albo rybka albo pipka
rozumiem twój ból, ale musisz się pogodzić ze swoim stanem, coaxil wywoła tylko wkurwienie i obniżenie nastroju, mirtazapina nic nie poprawi a nawet jeszcze bardziej zamuli - w sensie fizycznym.
-
2 minuty temu, nikt36 napisał:
Z tej trójki tylko wenlafaksynę. Rozdrażnienie i podwyższone ciśnienie 160/90
no to pozostaje wypróbowanie najsilniejszej klomipraminy.
-
17 minut temu, nikt36 napisał:
Na noc kwetiapina 225mg, którą też będę miał zmienioną.
kwetiapina wątpię by pomagała w czymkolwiek poza uśpieniem.
próbowałeś klomipraminy, wenlafaksyny, mirtazapiny ?
-
11 minut temu, nikt36 napisał:
74-dzień (17d 200mg.)
Zero poprawy. Dół, lęki...
6 samych antydepresantów "przerobione" i d...
a z czym nie ma poprawy, jakie objawy zostały a jakie udało się wyeliminować ?
sertra brana solo ?
-
daj se spokój, lepiej już dorzucać pewną kofeinę.
-
W dniu 4.01.2019 o 23:43, nvm napisał:
Mam kilka hipotez:
Aktywność fizyczna
Zimny prysznic rano
te 2 są bardzo wskazane, ale akurat to nie serotonina tylko noradrenalina.
-
17 godzin temu, JERZY62 napisał:
Co daje-robi lamorgityna przy depresji?
praktycznie nic nie robi, chyba że masz chad, to może ustabilizować jedynie wahania między dołkiem a manią.
przy klasycznej depresji pochodzenia nerwicowego, lamo można sobie w dupę wsadzić, a nie jeden ja to sprawdzałem.
DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)
w Leki przeciwdepresyjne
Opublikowano
moja pomyłka, w każdym razie powyżej 60mg zaczyna przeważać działanie na noradrenalinę, tak jest w literaturze.