Psychopharm
-
Postów
896 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Psychopharm
-
-
G.. nie lek, placebo, nic. Odradzam.
-
Vengence nie lubię igieł, nadal uważasz, że nie jest to dla mnie stresujące? :)
-
Wydaje mi się, że podobny (jak nie lepszy) efekt osiągnęłabyś na każdym z SSRI.
-
Dokładnie, kortyzol skacze szybko, nawet sam pobór krwi może być stresujący.
-
-
-
-
Hehe, wkrótce przechodzę na paro to zaśpiewamy razem
-
Podpisuje się pod tym, ktoś kto ma ZOK dobrze wie jakie to męczące.
-
Również uważam że sertra gorsza na OCD niż paro.
-
-
Możliwe że od leku bo blokuje on działanie płytek krwi. Jeśli rany Ci się normalnie goją to nie ma powodów do paniki (mogą być w przypadku poważnego zranienia jeśli nie zatamujesz krwi, lub rany wewnętrznej). Możesz zrobić podstawowe badania krwi i czynnik krzepnięcia. To "rozwodnienie" krwi ma swoje wielkie plusy - chroni przed zatorami a przez to przed udarem czy zawałem.
-
Niecierpliwy spoko, ja wiem, że to będzie bardzo trudne, sam to przechodziłem na początku brania SSRI - ratowałem się z chęcią benzo, ale czułem, że w jakiś sposób wpływają one na działanie SSRI. Później poczytałem i mechanizm działania benzo jest taki, że blokuje działanie wszystkich neuroprzekaźników, tłumi aktywność mózgu a w depresji ona jest właśnie za niska a nie za wysoka (chociaż zależy też jakie obszary mózgu). Ostatnio było badanie wykazujące szybkie działanie przeciwdepresyjne leków blokujących (a nie zwiększających) aktywność GABA w mózgu. Interneurony GABA w mózgu blokują i dopaminę w polu brzusznym nakrywki (VTA) oraz (ostatnie badania z olanzapiną, która blokuje wpływ hamujący GABA przez antagonizm 5-HT6) neurony serotoninowe w jądrach szwu (raphe nuclei).
-
Przykra historia, powinno się nią podawać jako przestrogę przed dopalaczami... nie wiem czy ktoś Ci odpowie co Ci może być.
-
Ja wytrzymałem 2 tyg na tej akatyzji, ale nigdy tak mocnej nie miałem po żadnym leku, łaziłem w kółko po pokoju. Wredne uczucie.
-
Po sprawdzeniu przeze mnie ketaminy dożylnie przestałem się nastawiać na leki glutaminowe, których będziemy mieli wysyp. Ciekawi mnie ewentualnie ALKS jako augmentator SSRI. Wkrótce wracam do paro i koniec z kombinowaniem z lekami. Aktualnie jeśli ktoś jest ciekawy dodałem do wenli buspiron, podbiorę chwilę, chcę sprawdzić wątek dopaminy w PFC, ale już czuję, że to ślepa uliczka. Wracam do wykluczanej przeze mnie przez cały czas teorii serotoninowej
-
Niecierpliwy bo uważam, że benzo kolidują z działaniem SSRI. A waldek to szit który totalnie nic nie daje, więc szkoda wątroby i kasy. Bierz sertre solo, winduj dawkę a powinno być dobrze.
-
U mnie najlepsze działanie było po paru miechach :>
-
Paro najlepsza na lęki więc zadziała, nie martw się :)
-
U mnie to samo, stałem się twardogłowy na alkohol o ile wcześniej nie trawiłem nawet mniejszych ilości. Ogólnie SSRI mają tendencję do zmniejszania wrażliwości na wszelkie takie "szkodliwości" :)
Efekt twardej głowy, teraz zaczaiłem z tą reklamą
-
-
Zibstar biorą latami, także tu na forum są takie osoby.
-
Niecierpliwy30 ja bym na Twoim miejscu wywalił klona i waldka którego bierzesz na noc.
-
Jeśli na ZOK 300 mg sertry nie działa to wg. mnie lepiej przejść na mocniejszy serotoninowo lek jak paro czy klomi.
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
w Leki przeciwdepresyjne
Opublikowano
Nooo bo niektórzy właśnie wcale się nie boją i to dla nich rzeczywiście żaden stres :)