Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sonka

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Sonka

  1. Arasha, A no, zaglądam;) czasem. Nic się nie poprawiło, clon raz wzięłam z mirtą, było ok, potem coś się pochrzaniło i w rezultacie wróciłam do punktu wyjścia. Clon wzięłam dwa razy, co dwa dni. Nie chciałam codziennie, może to dlatego? Nie wiem. Też jestem poprzestawiana, przyzwyczaiłam organizm do chodzenia spać ok. 3 i mam. Gdy muszę wstać wcześnie rano, to za chiny ludowe nie potrafię zasnąć przed 23, a i później też jest ciężko Za to jak nie muszę wstawać, to na lajcie idę spać po 2, 3 i zasypiam Biorę mirtę prawie 3 lata. W sumie to nie tak dużo, byłam przekonana, że trochę więcej - nie wiem dlaczego;) Wbiłaś się w rytm czy nadal masz problem ze spaniem i chodzisz późno? Tak patrzę na podpisy niektórych i widzę różne kombinacje leków, a ja tak na gołej mircie jadę i zdziwiona, że jest do bani :>
  2. Wiesz, nie sądziłam, że ktoś zainteresuje się "co u mnie" jak i czemu tak;) Zdaje sobie sprawę, że każdy stąd ma swoje problemy i pewnie odpowiedź ograniczyłaby się do przekazania surowych odpowiedzi. Miłe zaskoczenie:) Czy ja wiem czy można zazdrościć... Fakt, jazd może nie mam takich jakie miałam, a zahaczyłam pare razy o szpital, ale wiesz, nie mogę powiedzieć - jest świetnie. Do tego chyba długa droga, niestety. Niemniej jakoś funkcjonuję. O, właśnie tego się obawiam, bo miałam takie zauroczenia na miesiąc, dwa, a potem okazywało się, że to nie to i trzeba było odesłać amory do kosza Lipa z tymi lekami. A powiedz, jak u Ciebie w dzień samopoczucie po mircie? Bo ja to kurcze mam problem ze zmęczeniem i czasami czuję się za zombie. Zwłaszcza jak nie przekroczę 7 godzin snu, po 9 jest nawet spoko no ale... dalej czuję ociężałość. Dlatego chciałabym dorzucić coś na dzień, co by zniwelowało zmęczenie. A z drugiej strony - czy jeśli drugi lek mnie pobudzi, to nie będę miała potem większych problemów ze snem, skoro mam je teraz. No kręćka dostanę Pierwszy raz dołożyłam clona do mirty. Czasem było tak, że gdy byłam pewna, że nie mam czasu by przespać tyle ile potrzebuję i na bank nie będę kontaktować zbyt dobrze na drugi dzień, to zamiast mirty brałam clon... Czasem 3 dni pod rząd i potem powrót do mirty. Wiem, nierozsądne, ale już tego nie praktykuję, bo na trzeci dzień czułam się jakbym zaczynała przygodę z mirtą od początku...Wiesz o czym mówię - ściana przewodnikiem w drodze do kuchni Jakie leki stosowałam... Nie wiem czy pamiętam wszystkie, seroxat z mianseryną, rudotel, doxepin, coaxil, pramolan, trittico, signopam, cloranxen, tranxene, krótkie przygody, bo wszystko badziew. To ciężko Ci będzie odstawić... ale jeśli jesteś na stałej dawce i nie zwiększasz, bo np przestaje działać na niższej dawce, to chyba "ok"... A ile bierzesz mg? Dziś doszłam do wniosku, że skoro to nie pomaga mi na sen, to przynajmniej zagłuszy chrapanie sąsiada, wczoraj zdało egzamin Bo tak to śpię ze stoperami Tak, biorę 0,5mg, taka zazwyczaj wystarczyła;) Ciekawe czy dziś będę musiała brać...
  3. Arasha, Hej:) Najwięcej ile brałam to 30mg i czułam się fatalnie, więc szybko wróciłam do "mojej" dawki. Jakoś niespecjalnie ciągnęło mnie do próbowania 45mg, bałam się że mi głowa eksploduje (na 30 miałam okropne bóle głowy) Biorę mirtę nie tylko na sen, ogólnie leczę się na nerwicę lękową, brałam sporo leków, różne kombinacje i nic nie pomagało. Na mircie jak ręką odjął, nie pamiętam już co to ataki nerwicowe, miałam niezłe jazdy, zwłaszcza z sercem. Mirtę lekarz mi zapisał głównie na wyciszenie, na lepszy sen owszem również, z tym że nigdy nie miałam problemu większego z zaśnięciem, za to często się budziłam, zwłaszcza nad ranem. Kolejnym powodem wejścia na mirtę był apetyt, którego nie miałam. Wcześniej pomogła mi mianseryna, ale byłam po niej zamulona w dzień i postanowiliśmy zmienić na mirtę. A Ty cały czas teraz jesteś na 30mg, tak? I pisałaś, że brałaś ją z fluo, jak to wspominasz? Czemu przestałaś? Jak ostatnio byłam na wizycie, lekarz zaproponował mi by dołożyć do mirty seronil, ale ja to ciągle odkładam, bo boję się że przez dwa tyg. będzie się ten seronil rozkręcał, a ja mam za dużo na głowie by móc to przeczekać w domu. Poza tym, obawiam się też tego, że będzie gorzej niż jest teraz, a teraz jest stosunkowo ok, ech A jak się czujesz po mircie i doraźnych benzo? Wystarczy Ci taka kombinacja? Miałam napisać jak wrażenia po nocy i... hm. Próbowałam zasnąć na samej mircie, ale oczywiście sen ta łajza nie raczył się zjawić, przemęczyłam dwie godziny, napiłam się melisy, przemęczyłam trzecią i tu wpadłam na "genialny" pomysł. Ściągnęłam sobie aplikację na tel. - odgłos deszczu, w nadziei, że to mi pomoże... No nie pomogło, wtedy wstałam, sięgnęłam do magicznej szafki i przywitałam się z clonem. Ścięło mnie tak jak za pierwszym razem gdy spróbowałam mirty, spało się przyjemnie, dzień też przyjemny, tylko zastanawiam się co dalej cytrynka84, Próbowałam już 15 i różnicy dużej w jakości snu nie było, za to w dzień większa zamułka.
  4. Arasha, Biorę może śmieszną dawkę, bo 7,5mg, ale próbowałam różnych i najlepiej się czułam właśnie na tej;) Wiem, że tego leku raczej się nie bierze samego, ale jakoś zawsze miałam opory przed stosowaniem więcej niż jednego specyfiku tego typu. W tym roku będą prawie 3 lata jak biorę mirtę solo. Dzięki za odpowiedzi, może dziś będzie się spało lepiej;) Pozdrawiam
  5. Witam, Od jakiegoś czasu biorę mirtę, spało się po niej nawet dobrze, ale ostatnio mam bardziej nerwowy okres i ciężko mi zasnąć. Zastanawiam się czy bezpiecznie byłoby dorzucić na noc clonazepam. Stąd moje pytanie - czy ktoś brał jednocześnie mirtazapinę i clonazepam? Jeśli tak, to że tak zapytam - jak wrażenia? Nie musicie mnie uświadamiać jaki clonazepam jest fe, jest, ja to wiem, ale czasem mnie ratował. Jedyny jego minus był taki, że po ok 3 dniach stosowania siadał mi apetyt. Stąd moje kolejne pytanie - czy biorąc go z mirtą nie zaburzał on jej działania w tej kwestii? Bo ja lubię jeść Wiem, że każdy reaguje inaczej, ale dobrze byłoby wiedzieć. Gdybym miała możliwość, to o to wszystko zapytałabym lekarza, który przepisał mi mirtę. Niestety póki co nie mam takiej możliwości, a wizja trzeciej bezsennej nocy jest słaba. Pozdrawiam:)
×