kamionek

Nie, mozesz używac ich ze standardowymi perfumami. Tylko na początku nie polecam dawkowania w duzej ilości bo może spowodować odwrotny efekt, jak tutaj zreszta osoba powyżej już napisała.

Polecam- Pheromone Essence , działa zarówno na kobiety jak i na mężczyzn, pomaga w kontaktach zawodowych i na co dzień, i to zarówno z facetami jak i z innymi kobietami:) Cena jest trochę droga ale nie uzywa się ich zbyt wiele, wystarczy delikatnie posmarować nadgarstek.

Powodów moze byc bardzo wiele ale jeśli miałabym tutaj wymienić mozliwe rozwiązania to bedą to takie: Ograniczcie stres niech mąż zacznie zdrowo się odżywiać warto byłoby równiez przebadać sobie testosteron No i warto byłoby podsunąc mu jakiś środek bez recepty. Wiem,ze jest to to dość kłopotliwe i możesz mieć problemy z zaproponowaniem mu czegoś takiego jednak warto ponieważ w wielu przypadkach coś takiego naprawdę pomaga.

Po cesarce jest 9 miesięcy. Fakt, strzał w kolano. Wydaje mi się, że masz rację, rozmawialiśmy ale pogadamy jeszcze. Z fryzjerem , kosmetyczką też "zaryzykuje" jakiś voucher.A ten sex elixir to nie placebo?

Żona jest po cesarce, na początku nie chciała się ze mną kochać ze względu na świeżą bliznę, ok zrozumiałem. Później ze względu na wygląd bo brzydko wygląda z blizną, powiedziałem że taka mi się podoba i mi to nie przeszkadza. Teraz uprawiamy sex raz w miesiącu. Na początku znajomości prawie na każdej randce. Ok, sex oralny też jest może dwa razy w miesiącu, ale to ona pieści mnie, nie pozwala mi się zbliżyć. Faktycznie że względu na dziecko sam czasem tracę ochotę, jestem zmęczony, a żona siedzi z nim ciągle. Z tym że ostatnio nasza miłość jest bardziej platoniczna. Życie stało się monotonne praca, dom, dziecko, spanie i tak w kółko. Kupiłem książkę z pozycjami żeby poprawić atmosferę w łóżku. I strzeliłem sobie w kolano. W książce są sexowne dziewczyny a żona ma bliznę na brzuchu i nadwagę. Nic nie powiedziała ale raczej jej się to nie spodobało. Najlepsze ze ostatnio tracę ochotę nawet na masturbacje. Nie wiem co robić, jesteśmy po 30 a zachowujemy się jak stare małżeństwo.

Mam nadzieję ponieważ jestem bardzo nieśmiały i ta nieśmiałość naprawdę utrudnia mi życie. Może to placebo przynajmniej trochę zadziała.

A z tych które wymieniłeś które są najskuteczniejsze?

Witam. Możecie się śmiać albo nie ale postanowiłem przetestować jakieś feromony. NIgdy czegoś takiego nie używałem i po prostu jestem ciekaw czy działa na płeć przeciwną. Może się zawiodę a może nie? Ale przynajmniej bede wiedział. Pytanie do Was. Czy ktoś z Was miał może styczność z feromonami? 1. Jakich używaliście? 2. Byy bezzapachowe czy zapachowe? 3. Co ile i w jakich sytuacjach używaliście? 4. No i jak wybrać odpowiednie? Nie chciałbym się naciąć na jakiś szajs z allegro.

przedwczesny wytrysk, powiedzcie tylko czy mozna sie wyleczyc z takiego stanu bo ciezko byc facetem zaniedbujacym kochana zone czy moze to nie wyleczalne

Faceci tez miewają problemy hormonalne, to nie tylko babska specyfika. Ale może to być też np. oznaka pierwszych problemów z krążeniem. Nie piszesz nic o jego trybie życia, ogólnej kondycji, ale mamy takie czasy ze nawet zawał u dwudziestoparolatka to nie jest już rzecz totalnie niespotykana. Wiem, że wiele osób ma problemy z wizytą u urloga czy u seksuologa, szczególnie mężczyźni, ale moim zdanem dobrze jest to jednak rozważyć. Alternatywą jest ewentualnie wypróbowanie srodków bez recepty na erekcję. Jest ich wiele. Dobrze aby zorientowac się czy srodek, który kupujecie ma w sobie sildenafil bo jest to obecnie jedyna naukowo potwierdzona substancja, która moze działać na erekcję (no dobra jest również tadafil ale ten jest przypisywany raczej w ekstremalnych sytuacjach, kiedy nic już nie pomaga). Wypróbujcie na początku Inventum. Mój mężczyzna brał przez jakiś czas jak miał takie problemy. Na początku się wzbraniał, potem go namówiła i pomoglo. Potem ograniczył stres, zaczał zdrowo się odżywiać oraz z tego wyszedł, na tyle, ze nie musiał juz brać takich tabletek.

Myślę,że facet próbuje maskować brak ochoty na seks oglądaniem pornusów oraz chwaleniem się co on by nie zrobił. Jest to typowe w takich właśnie problemach. Winą może być również pornografia. Wiele osób uzależnia się od niej oraz przez pornografię przestają się interesować standardowym seksem. Suplementy z L argininą jak najbardziej. Cum on jest jednym z lepszych. Sam proponowałbym jeszcze Penis Complete.

Od jakiegoś czasu biorę leki które mają złagodzić skutki depresji. Coś tam pomagają, ale zauważyłem, że zmniejszyło mi się libido i generalnie pojawiły się problemy - hmm powiem wprost - z erekcją. Nie staję na wysokości zadania. Pytanie - czy ktoś z was miał może podobnie? Jak sobie z tym radzić?

A musi być to koniecznie konto studenckie? Przecież może byc to zwykłe konto walutowe. Jest to również bardzo dobre rozwiązanie. Według artykułu: http://www.kutno.net.pl/?pd=news&id=42720 najlepsze oferty mają 3 banki" smart bank konto osobiste - absolutnie żadnych opłat, darmowe wypłaty z bankomatów mbank ( sam mam tam obecnie konto osobiste) millenium bank konto 360 ( możliwośc skorzystania z programu moneyback przy płatnościach telefonem).

Skład wydaje się być okey. Przynajmniej ja tutaj nie nie widzę niczego niepokojącego. W sumie te 20 zł to nie majątek,, sprawdzę to.

Hmm. A czy można go kupić w aptece? Wiesz, tu na forum jestem anonimowy, dlatego zapytałem. Dzięki za namiar - w ostateczności trzeba będzie tak zrobić.

Viagry jeszcze nie stosowałem i z tego co wiem to nie będę stosował - lekkie problemy z sercem. Jeżeli chodzi o leki to od ciśnienia oraz od nerwów naturalnie. Czy to może być przyczyna?

Czy nerwica może być przyczyną problemów z erekcją? Jest to takie błędne koło, bardzo mi się chce a nie mogę. A i przez to, że nie mogę popadam w jeszcze większą frustrację ;/ Czy ktoś miał podobny problem, jak sobie z tym radzić? Dodam, że mam 36 lat - a więc powinienem być w sile wieku ?

Hej wszystkim!