Mam 30 lat i od dluższego czasu zmagam sie z depresją i nerwicą lękową. Próbowałem rozwiazywać problem alkoholem na początku pomagało, ale skończyło sie na leczeniu szpitalnym z akoholizmu.Po wyjsciu było ok przez jakis czas, ale pozniej wróciłem do starych nawyków. Skończyło sie tak że przestałem wychodzic z domu a jazda autobusem, czy wyjście do sklepu to istne piekło. Udałem sie w końcu do lekarza, od tygodnia biorę lekarstwa, mam nadzieje żę się jakoś pozbieram.Chciałbym wymienić się opiniami i doświadczeniami z ludzmi o podobnych problemach dlatego tez zapisałem się na to forum. pozdrawiam
