Witam wszystkich znerwicowanych.Chcialbym opisac moja ciezka sytulacje.Wiec 27 stycznia dostalem laser pointer zielony (100 mw sd 301)chcialem go sprawdzic w toalecie zeby nikomu nie swiecic wiec stanalem w progu dzwi i skierowalem wiazke ku dole umywalce nie wiem co sie stalo ale raczej dostalem odblysk z tej wiazki w oko strasznie sie zleklem ze az mnie opetal pot i strach poszedlem szybko do pokoju gdzie siedziala moja rodzina siadlem kolonich spojrzalem na telewizor i mialem rozmazany obraz prawym okiem. Gdy wracalem pociagiem do domku z moja dziewczyna nie moglem sie na jej twarzy skupic czulem ze bedzie najgorsze z moimi oczami przyjechalem do domu i nie moglem dojsc do siebie bo czulem ze jest zle, nie moglem spac ciagle sie balem o moje oczy na drogi dzien jak wstalem nie mialem apetytu nic az do dzis. Czolem jak mnie bola oczy i mialem otepialy scisk w czole az do dzis.Po tym zdarzenju zaczalem googlowac i sprawdzac choroby itp wszystko co najgorsze. Po 3 dniach poszedlem do Vision express prywatnie na badania okulistka sprawdzila cisnienie w oku oraz mialem test na pole widzenia tylko mnie martwilo dlaczego mnie oczy szczypja i scisk w czole oraz rano jak chcialem cos zjesc to bralo mnie na wymioty, na koniec powiedziala ze masz bdb wzrok itp. czulem ze jest cos nie tak bo zaczalem szukac w internecie o chorobach i doszukujac sie co sie pograzalem mowilem sobie ze jak nie daj boze oslepne to sobie odbiore zycie, w dodatku denerowaly mnie te 3 lekkie plywaki w prawym oku i to ze jak odwroce glowe szybko to musze czekac na wyostrzenie sie obrazu albo ze w lewym oku jak trzymam oko bez mrugniecia to kilku sekundach mi sie zamazuje teraz doszedl bol lydek i to ze jak sie patrze w slabo oswietlonym pomieszczeniu to mam takie biale iskierki. Nawet jak bylem w szpitalu okulistyczym to Okukista mi zbadal oczy wyslal na tezst czy moje nerwy sa ok potem raz jeszcze i powiedzial ze masz bd wzrok i twoja siatkowka tez jest w bd stanie tylko ja ciagle boje sie o moj wzrok i doszukuje sie w internecie coraz to gorszych rzeczy nie wiem jak mam sobie juz radzic trudno mi jest tymbardziej ze nie moge sie skupic i man 0 apetytu do tego te nudnosci i co krok to nowe problemy.Wybaczcie ze sie tak rozpisalem ale nie ogarniam juz czuje sie jak wrak dodam tez ze mialem juz poltora roku temu to samo w polowie marca
