Masz rację, trzeba chcieć się zmienić.Narazie sama nad sobą pracuję,ale jest mi ciężko.Plączę się w tych emocjach,nie wiem,czy powinnam sobie wmawiać,że myślę inaczej,czy wyrażać wprost co czuję.Z terapeutą byłoby dużo łatwiej,zawsze coś by podpowiedział,pomógłby zrozumieć.Mam nadzieję,że w końcu się odważe pójść na terapię.No i jeszcze raz bardzo Was proszę,jeśli ktoś korzystał z terapii w Białymstoku na NFZ,wskażcie mi dobrego terapeutę.