Skocz do zawartości
Nerwica.com

AlicjaFromWonderland

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AlicjaFromWonderland

  1. Oczywiście, chodziło mi o datę rozpoczęcia brania 16.02.2015 Wydaje mi się, że po zmianie na 150, jest trochę lepiej
  2. Ja napiszę tak: Brałam Wellbutrin 300mg od 16.03 (dawka początkowa) i na początku czułam się świetnie (energia, chęć do działania, dobre samopoczucie, co najważniejsze - ten lek niesamowicie uwalnia emocje!). Aż do zeszłego tygodnia, kiedy to zaczęło mi gwałtownie rosnąć ciśnienie (dolne w okolicach 100), w ostatni piątek dostałam nagłego ataku lęku i paniki w autobusie, myślałam że dostaję udaru, autentycznie. Fakt, miałam też stresujący dzień, rozmowę o pracę i inne takie atrakcje. Gdybym nie miała w domu xanaxu, nie wiem jakby się to skończyło. W ten wtorek poszłam do psychiatry, kazała mi kupić sobie wellbutrin 150g a po tygodniu dołączyć eliceę na noc (pół tabletki). I obserwować co się będzie działo dalej. Jeśli wysokie ciśnienie, kołatanie serca do końca miesiąca nie przejdą - odstawiam bezwzględnie, pomimo pozytwów, których nie dawały mi dotychczas inne leki. Aha, zapytałam - co w sytuacji, kiedy dawka 150mg byłaby niedostępna (nie ma jej w większości aptek i hurtowni) - a ona na to, żebym dzieliła 300 na pół (te o przedłużonym uwalnianiu) i że niby nic się nie stanie, tylko lek się szybciej wchłonie. Na szczęście kupiłam te 150 -tki i biorę od wczoraj. Mam benzo jakby co i tak sobie żyję. Mam cały czas nadzieję, że serce się unormuje i ciśnienie też, na tej mniejszej dawce. Ale podchodzę już do tego leku bardzo ostrożnie, w mojej rodzinie są osoby z nadciśnieniem (nawet sporo) i mój wujek zmarł na udar Pozdrawiam, Alicja PS. Jeśli ktoś jest z Warszawy, to polecam aptekę na Świętokrzyskiej 32 (blisko metra), mają na stanie większość leków "psychiatrycznych" i niskie ceny oraz apteki ZIKO, również ceny dużo mniejsze niż w innych.
  3. Dziękuję za odp. W życiu takiego ciśnienia nie miałam Zastanawiam się teraz czy to minie z czasem działania leku...
  4. Wiem, że wellbutrin może podwyższać ciśnienie krwi. Ale powiedzcie mi czy utrzymująca sie przez kilka dni wartość ok 140/104 nie jest za wysoka??? Ktoś się orientuje w tym? Martwię się, że dostanę jakiegoś udaru. Wizytę u lekarza mam dopiero we wtorek. Dzięki...
  5. Hej, dziś 8 dzien brania wellbutrinu 300 i mogę śmiało powiedzieć, że czuję się o wiele lepiej. Biorę póki co 50 wenli, ale chciałabym ją odstawić na rzecz łagodniejzego leku. W każdym razie mam power do działania, energia mnie rozpiera, drugi dzień biegam :) Nareszczie trafiony lek dla mnie - chyba będę wielbić panią doktor z IPiN na Sobieskiego. Czaami ratuje sie benzo,bo np wczoraj miałam wysokie ciśnienie, ale wysypiam się, a dziś rano ciśnienie wzorcowe. Zresztą doktórka kazała mi je mierzyć regularnie codziennie i zrobic wszelkie możliwe badania. Myślicie, ze to jescze "honeymoon"? Mam nadzieję, że nie... :) Polecam osobom, które dotychczas miały "wyjebane"na wszystko i potrafiły przespać cały dzień (to ja - sic!) Jeszcze jeden dowód, że nie brakowało mi serotoniny a dopaminy, dlatego ssri nie działały a przymulały... nawet wenla... Pozdrawiam i życze zdrowia Wszystki Forumowiczom:) Ala
  6. Kilka lat temu brałam jakieś SSRi (ok 5 miesięcy), chyba właśnie asentrę, ale w ogóle nie było efektów. Rzeczywiście pobiorę lafactin do marca, zobaczymy co lekarka powie. Dzięki bardzo za pomoc.
  7. Dziękuję Wam za odpowiedzi. Patryk29 - mam jeszcze pytanie: ile dni brać ten zmniejszony lafactin (50mg)? Bo rozumiem że chodzi o stopniowe odstawianie, tak? I kiedy włączyć ewentualnie tą asentrę? Kat_ - widzę, że Ty bierzesz sam wellbutrin, czyli jest wystarczający dostatecznie? Musze jakoś dotrwać do marca i nie zejść na serce :) Pozdrawiam i dziękuję, Alicja
  8. Właśnie to telepanie mnie przeraża Kilka dni temu poczułam taki nerwo-niepokój, że myślałam, że wykorkuję. Poszłam do lekarza i dał mi afobam. Chociaż dziś 7 dzień na wellbutrinie i nareszcie poczułam energię z rana. Może to dlatego, że się wyspałam po tym imovanie. Ale czuję zapał to działania. Czyli Asentry na razie nie ruszam. Poczytałam o niej trochę opinii i nie zachęcają raczej do brania Ale jestem dopiero na początku wątku. Z wenli musiałabym brać 50mg bo są tam 3 kulki...
  9. Witam serdecznie, jestem tu nowa, dlatego pokrótce przedstawię swoją sytuację, bo sama już nie wiem co robić, a wizyta u lekarz dopiero 10 marca. 4 stycznia, zaczęłam brać lafactin (wenlafaksyna) 37,5 prez tydzień, potem przez tydzień 75mmg, a potem weszłam na 150g. Lekarz tak zadecydował, bo moim problemem jest nie tyle depresja co brak motywacji, brak działania, wycofanie się z życia towarzyskiego. Aha, do dodałabym do tego brak snu. Na początku brania miałam podwyższone ciśnienie któregoś wieczoru, 140/100, ale ty była specyficzna i sytuacja i być może mi "skoczyło" z nerwów. Od stycznia do 13 lutego (prawie 1,5 mca) nie czułam żadnego działania wenli, zero poprawy, ale reguarne brałam. 13 stycznie poszłam do psychiatry na NFZ, bo miałam i tak wcześniej umówioną i wizytę i ona przepisała mi wellbutrin w dawce 150. I kazała brać to razem z lafactinem. Problem w tym, że na recepcie napisała 300mg i taką receptę wykupiłam. W domu zorientowałam się że tabletki są niepodzielne więc zaczęłąm brac całe. Problem jest taki, że czuję się okropnie nerwowa po tym zestawie, trzęsą mi się ręce, choć napęd mam nareszcie taki jakiego chciałam. Wczoraj poszłam do ogólnego, dał mi afobam na krytyczne momenty, ale wiadomo to benzo i imovane na sen doraźnie. Bo ogólnie czuje się jakbym "cała chodziła" Dziś zaeeksperymentowałam na własną rekę i nie wzięłam tej wenlafaksyny, tylko sam wellbutrin i magnez. Zobaczę jak się bedę czuła. Doradźcie, czy sam well zadziała? Dodaje, że u mnie chyba nie ma braku serotoniny. A i sprawa nr 2: mam 2 opakowania Asentry (kiedyś wykupiłam, z pół roku temu i nie brałam jej ostatecznie). Czy mogę bez problemu przejść na tą asentrę po wenli, czy musze odczekać trochę czasu, czy zostawic sam wellbutrin? Niestety wizyta u lekarza, dopiero za niecały miesiąc. Proszę, pomóżcie - chcę być zdrowa, ale nie uśmiecha mi się zejść na zawał w tak młodym wieku... Dziekuję z góry za wszystkie podpowiedzi!
×