Skocz do zawartości
Nerwica.com

bussco

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bussco

  1. bussco

    Witam serdecznie

    Dziękuję wam za odpowiedz bardzo wyczekiwałem jej i bardzo mnie to uspokoiło Kontrast wiesz ja sam już widzę że tak to działa ja gdy budzę się zawsze sobie powtarzam że jednak żyję że jednak mnie to nie zabiło że jednak jest wszystko dobrze fakt trochę zmieniło to mój tryb życia z aktywnego na bardziej monotonny stały spokojny słowa w których wspominasz o ćwiczeniu motywują do dalszej walki. Paulina8102 Tobie również życzę zdrowia Tobie bardziej się przyda niż mnie i dziękuję również za słowa otuchy uspokojenia.
  2. bussco

    Książki

    Witam mi choć na trochę pomogła książka pt "Czarodzieje mogą wszystko traktat o świecie czarów" Dariusza Chwiejczaka Książka pokazuję nam jak spełniać własne marzenia pokazuję jak dążyć do własnych marzeń celów prosta przyjemna książka gdy tylko pamięta się o niej mnie jest łatwiej o wiele łatwiej.Wiem że pomogła ona już 2 osobą wyjść z różnych życiowych problemów więc jak macie czas i ochotę to polecam a jak by ktoś szukał mogę wysłać na e-mail :)
  3. bussco

    Witam serdecznie

    Witam wszystkich mam na imię Mateusz i jestem dość młody w tym roku kończę 22 lata. Nie całe 5 min temu odwiedziłem to forum nie przeczytałem nawet posta eh wybaczcie mi ale jestem w wielkiej kropce dołku. Przepraszam was że napiszę to tu ale prawda jest taka że ciężko jest mi z tym. Więc od początku od jakiegoś czasu podejrzewam że mam nerwicę histeryczną wszystko skupia się wokół mojego serca które bije spokojnie i normalnie (gdy się w nie wsłuchuję bije szybciej) ale to jest normalne a ja ciągle myślę że dopadnie mnie zawał każdy ból potrafię przypisać zawałowi bolą mnie mięśnie lekarz pierwszego kontaktu przepisał mi leki na zapalenie mięśni ale jest problem boję się ich brać na ulotce jest napisane że są nie wskazane dla osób z wadami serca (wcześniej mi ich nie stwierdzono) rok temu nawet chodziłem po kardiologach po jednej wizycie wszystko się uspokoiło uspokoiły się moje myśli przed świętami wszystko zaczęło się od nowa ciągłe myśli i myśli taka obsesja na punkcie własnego zdrowia ciężko jest mi nawet zasnąć strach przed śmiercią w śnie nie jest to miłe każdy z otoczenia mówi bym przestał o tym myśleć ale to nie jest takie proste tydzień temu przestałem było dobrze było to spowodowane podjęciem nowej pracy teraz cała euforia minęła i dziś przeżywam horror dlatego też tu napisałem. Opisałem trochę i chciał bym was zapytać czy to może być faktycznie nerwica ? czy powinienem udać się do jakiegoś lekarza jeśli tak to do jakiego bo ja naprawdę rozkładam ręce eh moja mentalność mówi że po wizycie u psychiatry psychologa będę brzydko pisząc psychicznie chory a nie chce nie chce być taki eh i jak już mowa o lekarzach to może znacie jakiegoś dobrego specjalistę z pogranicza 2 województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolski. Ja już w przestaję sobie z tym radzić nawet ciężko mi już wierzyć w słowa lekarza który mówi mi jasno i wyraźnie że jak by to były objawy przed zawałowe i trwały by tak długo dawno już bym nie żył zawsze wszystko sobie ustawiam w tej głowie pod siebie eh wybaczcie mi brak przecinków kropek zdań składanych poprawnie ale piszę to z łzami w oczach.
×