Hej, jestem tu nowa, też z Krakowa i dorzucę swoja opinie o lenartowicza o którym mówicie,też jestem po terapii tam i jestem bardzo zadowolona. Wiem jednak, że dużo zależy od tego do której grupy się trafi. Najgorzej jest trafić do czwartej, bo tam pracuje najbardziej zaburzona terapeutka na świecie (wiem to od bardzo wielu osób niestety i to wlasnie ta osoba obniża prestiż tego miejsca) inicjały JJ - kto zna ten wie, jest to osoba znana w środowisku z tego, że ma prace po znajomości, pracuje w zawodzie od niedawna mimo, że ma około 50, a wygląda na jeszcze więcej, bo ma podwójne podgardle i ogólnie wygląda na starą, smutną, sfrustrowaną kobiete. Kumpel, który pracował z nią (ale nie w zawodzie, bo ona przez lata zajmowała sie czyms innym) mówił mi, że nigdy w zyciu nie była w żadnym związku i jest potwornie samotna. Smutne to, ale może lepiej powinna sie sama przeleczyć niż udawać personel i być przebraną za personel pacjentką jak to mówi mój kumpel. Ja nie poszłam do tej grupy, bo pani sekretarce powiedziałam, że ją znam i chce do każdej innej. Uśmiechnęła się, mówiąc, że mnie doskonale rozumie. Jednak moja znajoma tam trafiła niestety i kiedy ten powtór prowadził grupe (mówie potwór dlatego, ze sama bylam na zajciach dodatkoych gdzie ludzie rysowali potwora i mówili ze to ta terapeutka jest) to moja kumpela sie zamykała w sobie i czasami cytowala mi jej zdania i opowiadała o jej podejściu do ludzi to było mi jej szkoda.
