Skocz do zawartości
Nerwica.com

panktos31

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia panktos31

  1. zmeczona28, hej czuje się tak samo okropnie jak wczoraj...
  2. Masakryczne się dziś czuje ma ktoś ochotę pogadać...
  3. ta nerwica to jakaś masakra nie mogę zrozumieć skąd ona się u mnie wzięła...
  4. Dziękuję white Lil,y napewno spróbuję relaksacji sport był zawsze w moim życiu ale to ciągle uczucie słabości nie pozwala mi trenować bo poprostu nie mam siły... -- 11 lut 2015, 12:39 -- dziękiuje za odpowiedz napewno spróbuję psychoterapii jak tylko wrócę do Polski, a tymbczasem jest może jakiś sposób żeby choć trochę zminimalizować to uczucie słabości?? Mam jeszcze takie pytanie czy trudność w podejmowaniu decyzji czasem błahych ma związek z nerwica?
  5. Spróbuje napewno tylko do czasu powrotu do Polski będzie nie łatwo wytrzymać te objawy ta słabość mnie tak meczy ze szok nie mogę się cieszyć życiem...
  6. Myślałem o psychoterapii tylko ze obecnie przebywam w Anglii ale kiedy wrócę do polski to napewno spróbuję tylko nie wiem czy to coś.pomoże...
  7. Nie miałem nigdy psychoterpii... -- 11 lut 2015, 10:59 -- Ja nie wkrecam sobie tych objawów one poprostu są nie wkrecam sobie ze się codziennie źle czuje i ze mi ciągle słabo, wolałbym sobie wkręcić ze jest mi dobrze i jest wszystko ok
  8. Witam jestem Paweł mam 31 lat, może któryś z was mi będzie wstanie pomoc.oto moja historia. Zacznę ze w młodości między 19 a 21rokiem życia palilem spore ilości marihuany i piłem dość często alkohol. Pewnego ranka po powrocie ze studiów do domu obudziłem się z zwrotami głowy walacym sercem pojechałem do szpitala stwierdzili wysokie ciśnienie 150/90 dali bisoprolol i zrobili ekg było ok. Od tego ranka wszystko się zaczęło. Chodzenie po lekarzach neurolog kardiolog itd wszystko ok a objawy masakryczne ciągle uczucie słabości takie jakby za wyraźne widzenie jakby za jasno było zaburzenia równowagi skoki ciśnienia czestoskorcze. Bylem stałym bywalcem na szpitalnym oddziale ratunkowym. Objawy tak się nasiliły ze pewnego ranka pogotowie zabrało mnie i zostawili mnie na neurologii na badania. Ct i mri glowy wszystko ok echo serca ok a czułem się tak słaby ze szok nie mogłem przez dwa dni wstać z łóżka I wtedy odwiedziła mnie pani psychiatra powiedziała ze mam zaburzenia lękowe przepisał seroxat i zaleciła wizytę w pzp. Oczywiście chodziłem zmieniono mi lek z seroxatu na anafranil później na fluoksetyne brałem przez 2 lata było w miarę ok. Objawy były ale nie były tak uciążliwe.w 2008 wyjechałem do wielkiej brytanii przez jakiś czas było spokój jakieś 2 lata objawy niewielkie brałem tylko bisoprolol na ciśnienie i czestoskorcze ale od 2010 wszystko stopniowo zaczęło wracać zaburzenia równowagi czestoskorcze bodatkowe skurcze wyburzenia w nocy zaraz po zasnieciu z walacym sercem ciągle uczucie słabości nogi jak z waty te dwa objawy mam ciągle byłem u lekarza tu w Anglii ale oni olewaja sprawę zrobili mi ekg krew echo serca powiedzieli ze jest ok. Ze to może stres i to wszystko. Tydzień temu byłem u lekarza znowu bo to uczucie słabości i miękkie nogi nie dają mi żyć ciśnienie mam teraz w normie puls tez mam niski bym powiedział bo w granicach 52. Powiedziałem lekarzowi o moich objawach a on powiedział ze to taka pora roku mało słońca i prawdopodobnie mam niski poziom serotoniny i przepisał mi citalopram i kazał spróbować brać. Nie chce się faszerowac lekami wystarczy ze biorę tyle lat bisoprolol. Nie wiem co mam robić nie mogę przestać myśleć o swoim zdrowiu wkręciam sobie ze jestem chory ciągły lęk martwię się co będzie z moimi dziećmi jak coś mi się stanie masakra jakąś.i to ciągle złe samopoczucie, bliscy tez mi nie pomagają bagatelizować problem mówiąc ze poprostu mam pierdolca. Nie wiem co mam robić wykańcza mnie to samopoczucie czasem pije alkohol żeby się wyluzować działa przez chwile ze zapomnę ale na drugi dzień czuje się tak jak bym miał umrzeć masakryczne. Może ktoś z was mi pomoże pogada ze mną może będzie mi łatwiej uwierzyć że to rzeczywiście nerwica a nie jakaś choroba....bo ja chyba nie wierze ze to nerwica.
×