Przy częstym zdenerwowaniu to chyba normalne, że odczuwamy dziwne uciski. Człowiek zbyt mocno spina wtedy swoje mięśnie. Przynajmniej mi się tak wydaje. Staram się wtedy rozluźnić. Zakładam słuchawki przy pracy i staram się wyciszyć. Kiedy to nie pomaga, wtedy łykam Nervocalm. Jeśli ktoś potrzebuje uspokojenia i chce normalnie funkcjnować to mogę polecić. Mi pomogło. W pracy potrzeba opanowania. Kiedyś jak krzyknęłam na przełożonego to mało co nie zostałam zwolniona :) Nigdy więcej takich wpadek.