Skocz do zawartości
Nerwica.com

krzysztoff1

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krzysztoff1

  1. Cześć, tak mi się potoczyło życie, że moje lęki powróciły po 2 latach względnego spokoju, kiedy to udawało mi się je tłumić. Z powodu lęków udałem się znowu do psychiatry, który przepisał mi pramolan. Wrociłem do niego po 2 latach przerwy... Nie mam żadnych skutków ubocznych, ale boje się że nie działa tak jak powinien. Biorę go już 15 dni i czasem czuję się dobrze, a czasem jestem załamany i przejmuję się nadmiernie swoim zdrowiem i wymyślam sobie nowe lęki, które uniemożliwiają mi normalne zachowanie. Czy miał ktoś tak? Czy to znak, że lek nie zadziałał i potrzebuję zamiany? Za pierwszym razem zadziałał bardzo szybko i przywrócił mnie do normalnego stanu. Czy możliwe, że za drugim razem już nie zadziała? Dzięki za odpowiedź
  2. Nawet mnie nie strasz nawrotem choroby, bo cofnie się moja terapia. Wczoraj nie wziałem tabletki, nie czułem się taki zmulony, może sobie poprostu wmawiam, że mi jest gorzej bo mam dość już tych tabletek od 6 miesięcy biorę je dzień w dzień. Zaczynam odstawianie, zobaczymy co będzie
  3. Hej, ile czasu braliście pramolan? Ja biore od lutego i się czułem dobrze, od konca czerwca zszedłem na 1 tabletkę i teraz zaczynam się czuć coraz gorzej, myśle że to od tego leku. Czy jest to możliwe, żeby obiawy nieporządane pojawiały się po takim czasie? Czy miał ktoś tak? Biore tabletkę koło 23 przed pojsciem spać, a rano do 12-13 jest mi słabo i jestem senny, dziwne uczucie. Mam plan odstawić go, ale się boje narazie, czekają mnie stresujace sytuacje wkrótce..
  4. Hej, od lutego biorę pramolan na nerwicę i hipochondrię. Czuje się po nim znacznie lepiej, nie stresuję się, mineły też w większości moje lęki przed chorobami, czasem nawracają chwilowo. Przy ostatniej wizycie, mój psychiatra kazał mi przygotowywać się do odstawienia tzn brać teraz jedną tabletkę dziennie a po około 2 miesiącach zejść na 1 co dwa dni. Czy odstawiał ktoś pramolan i wie czy występują jakieś objawy odstawieniowe? Czy taka terapia jest skuteczna? Boje się żeby moje lęki nie wróciły, bo od kilku miesięcy żyje już normalnie...
  5. Hej no i stało się byłem na USG. Lekarz wykrył mi 2 powiększone węzły pod żuchwą jednak stwierdził że są odczynowe i nie mam się co martwić. Żadnych zmian nowotworowych, nic. Jeden na szyi też był nieco większy, lecz nie klasyfikował jego jako powiększony. Wszelkie pozostałe to albo nie węzły albo niepowiększone - jeśli je wyczuwam to dobrze bo tam mają być. Spytał mnie o historię chorób i stwierdził że pozostały powiększone od czasu chorowania (w listopadzie i grudniu żyłem w ogromnym stresie, non stop łapałem jakąś infekcję) tym bardziej że wyniki badań krwi są w normie. W jamie brzusznej wszystko w porządku, wątroba i śledziona niepowiększone, moje dolegliwości trawienne nie mają podłoża organicznego. Jestem jakoś spokojniejszy po tej wizycie, dobry lekarz uspokoi, zły u jakiego byłem ostatnio tylko mnie nastraszył, gdyż wyszedłem od niego z pięcioma skierowaniami do specjalistów, zleceniem wykonania USG, 2 x RTG i morfologii, bez podania przypuszczalnej dolegliwości. Na moje słowa o tym że bolała mnie głowa dostałem od razu skierowanie do neurologa. -- 17 lut 2015, 18:32 -- Przypomiało mi się jeszcze o jednej mojej fobii - białym osadzie na języku. Wyszukując informację w internecie znalazłem setki stron, mówiących o tym, że jest to objaw grzybicy, pisane często przez nawiedzonych ludzi przeciwników szczepionek i antybiotyków, którzy od 10 lat wmawiają sobie choroby spowodowane przez stosowanie antybiotyków i narzekających na lekarzy, że ich nie leczą tylko zatruwają lekami i bagatelizują ich grzybicę, albo przez przedstawicieli firm farmaceutycznych zalecających stosowanie pięciu ziołowych środków na candidę, zamiast zastosowania środka grzybobójczego od lekarza. Tak się w to wkręciłem, że stosowałem różne płukanki, czyściłem dokładnie język. Każde burczenie w brzuchu traktowałem jako objaw ogólnoukładowej grzybicy - bo tak było napisane na stronie, gdzie było zamieszczone całe litanie objawów grzybicy - od biegunek po zmęczenie i bóle głowy. Przeprowadziłem wymaz z jamy ustnej i posiew kału. Nigdzie nie wychodowano drożdzaków. Candida to największe kłamstwo internetowej medycyny, w rzeczywistości ta choroba występuje bardzo rzadko, tylko wg internetu ma ją około 70% ludzi. Pokazywałem język lekarzowi i dentyście, stwierdzili że biały nalot jest fizjologiczny i nie wygląda tak przy grzybicy jak moje lekko białe końce brodawek nitkowych języka. Jeśli natraficie na internecie na prawdziwie lekarską stronę np jamaustna.pl znajdziecie obraz prawdziwej candidy, gęstego osadu w jamie ustnej i ma on niewiele wspólnego z tą candidą z tych pseudo-lekarskich stron, których jest cała masa, i według których candida powstaje po osłabieniu odporności po antybiotyku. Musiałem się wygadać, bardzo mnie to zirytowało.. nie słuchajcie internetu, bo wg Anatomii Człowieka Bochenka prawidłowy język jest biały.
  6. Hej idę jutro na badanie USG brzucha i węzłów chłonnych, boję się że lekarz zdiagnozuje mi raka albo hiv (pomimo ujemnych testów po minięciu okienka serologicznego) Boje się nie wiem co mam zrobić... wszystkie wyniki badań mam w porządku, tylko te węzły..
  7. Czy miał ktoś kiedyś do czynienia z zespołem serotoninowym? Biorę regularnie pramolan + rano rhodiola. Jednak przeziębiłem się i wziąłem grypostop max, zawierający w swoim składzie DXM, główny składnik acodinu. Poczułem się jeszcze gorzej po tym środku, znalazłem w internecie informacje o tym, że może powodować zespół serotoninowy. Czy to jest możliwe po jednej dawce? Najgorsze jest to że moje lęki wróciły...
  8. krzysztoff1

    Cześć :)

    Hej :) biorę różeńca już około 2 tygodni w postaci tabletek rhodiola (16 zł za opakowanie, trzeba zamówić w aptece). Niestety nie biorę regularnie bo raz wmówiłem sobie zespół serotoninowy po wzięciu 3 tabletek w ciągu dnia (choć ludzie biorą nawet więcej) co jest nie prawdopodobne w takiej sytuacji. Ogólnie za dnia czuje się w miarę dobrze, gorsze stany nachodzą mnie wieczorem, szczególnie ostatnio jak wmawiam sobie nową chorobę
  9. Hej. Nie wiem czy piszę to w dobrej kategorii, ale czy ktoś wie czy są możliwe jakieś interakcję między pramolanem a ziołami? Biorę codziennie 1 lub 2 tabletki rano rhodioli, potem też tableki uspokajające z walerianą, melisą i chmielem, nawet do 6 dziennie. Jak na razie nie czuje żadnych skutków ubocznych. Czy są jakieś przeciwskazania? Słyszałem że rhodioli nie można brać z wieloma lekami.
  10. Hej Moja przygoda z hipochondrią zaczęła się od zdiagnozowania sobie zakażenia HIV bez testu (chociaż tak naprawdę nie mogłem się nawet nim zarazić) lecz ciągle widziałem objawy zakażenia. Odwiedziłem psychiatrę i brałem przez miesiąc pramolan, co mnie uspokoiło na trochę, lecz nie udało się wyleczyć całego problemu. W międzyczasie wykonałem 2 testy, po 6 i 13 tygodniach od rzekomego "ryzyka" (po 12 tyg test jest pewny na 100%), obydwa negatywne, ciągle neguję ich prawdziwość tym bardziej że ciągle widzę objawy... Dodatkowo doszły mnie obawy o inne choroby które mogę mieć. Od nerwicy cierpię na ciągłe drżenia i bóle stóp, dodatkowo mam problemy jelitowe. Zdiagnozowałem już sobie chorobę wrzodową, grzybicę układu pokarmowego, potem jeszcze chłoniaka, białaczkę i stwardnienie rozsiane, wszystko na podstawie objawów które znalazłem w internecie (to jest moje przekleństwo). Zwykły ból głowy powoduje obawę o swoje własne życie, obecnie stale powiększone węzły chłonne w różnych częściach ciała powodują że szukam nowotworu, choć mogą także być objawem zakażenia HIV. Wszystkie testy jakie wykonuję np. morfologia, OB, CRP, wymaz w kierunku grzyba, czy posiew kału w kierunku grzyba wychodzą ujemne. Nie mam pojęcia co mi może dolegać. Objawy wzmagają stres i się nakręcam, dostaje napadów paniki, nie potrafię wypocząć. Dlatego ponownie odwiedziłem psychiatrę i dostałem znów pramolan, liczę że przyniesie chociaż lekką poprawę i uda mi się żyć normalnie. Zaproponował mi też psychoterapię, jednak nie mam obecnie na nią czasu, zresztą i tak nie wiem co bym powiedział rodzicom (mam 20 lat) że chcę wyjechać na 3-miesięczną terapię. Teraz mam skierowanie do bardzo różnych specjalistów i na kolejne i kolejne badania...
  11. krzysztoff1

    Cześć :)

    A czy może mi ktoś powiedzieć od czego mogę zacząć? Chodzi mi o jakąś autoterapię czy metody uspokojenia się. Czy macie coś do polecenia w tych dziedzinach? Byłbym wdzięczny za waszą pomoc, jestem w rozsypce i szukam jakiejś metody poradzenia sobie z moimi trudnościami.
  12. krzysztoff1

    Cześć :)

    Jestem Krzysiek mam 20 lat i od pewnego czasu mam problem z nerwicą i hipochondrią. Byłem już u psychiatry 2 razy i biorę obecnie pramolan, lecz nie czuję znacznej poprawy. Jestem na etapie wyszukiwania sobie śmiertelnej choroby, liczę na to że to forum pomoże mi w pokonaniu nerwicy i powrocie do normalności.
×