deprim
-
Postów
57 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez deprim
-
-
pierwszy tydzień z rexetinem to była tragedia - pomimo że zażywałem 10mg (pół tabletki). Żeby było śmieszniej choziłem wtedy do pracy - istna mordęga zaburzenia koncentracji, uwagi, cały się trzęsłem było mi zimno etc - ale po tygodniu robiło się coraz lepiej w 6 niu zacząłem brać 20 mg. Biorę już 17 zień i jest coraz lepiej - powoli ale przynajmniej w dobrym kierunku.
-
-
ja chyba rozumiem o co chodzi;)
pewnie oto że wszyscy piszą to samo czyli opis swoich nieszczęść a na koniec ta sama porada czyli "idź do lekarza" - czyli to co wszyscy wiedzą i trochę brak jakichś konkretów w tej konkluzji)
pozdrawiam
-
zapomniałem napisać że się lecze:
na początku pramolan i lexotan;
później pramolan i xanax;
teraz rexetin 20mg 16 dzień (pierwszy tydzień to niezła jazda:) wszystko razy 10)
dzięki venom
pozdrawiam
-
mam następujące objawy:
- strach przed miejscami "zaludnionymi" i przed ludźmi ogólnie;
- jestem w lęku w zasadzie przez cały czas gdy niue śpie a i koszmary się coraz częściej zdarzają (wczoraj mnie pielęgniarka chciał nożem zarżnąć )
- w czasie tego lęku wykrzywia mi twarz, łzawią mi oczy, mówie łamiącym się głosem, robie się czerwony, mam zaburzenia koncentracji i uwagi a do tego mam wrażenie że każdy się na mnie patrzy
- prócz tych wyżej wymienionych, które mnie najbarziej wkurzają mam jeszcze inne tzn coś z brzuchem (coś jakby mnie w środku się wszystko wywracało), głowa mnie boli, czasami kłuje mnie w klatce piersiowej w okolicach serca,
Boję się o przyszłość trwa to już nazbyt długo i rujnuje mi życie - starciłem szkołę i chyba stracę wnet kolejną pracę.
Proszę o jakieś porady dot. zwalczenia tych dolegliwości głownie głosu i łzawienia.
pozdrawiam
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
w Nerwica lękowa
Opublikowano
to jest właśnie dziwne ja się ludzi też nie boję - mało tego uchodzę za osobą towarzyską ale te iracjonalne lęki zaczynają burzyć mi życie. Przeewszystkim należy pamiętać (tak ja robię) że to tylko fizyczny objaw całkowicie sprzeczny z tym co myślimy i corobimy.
pozdrawiam