W domu źle się czuje, mimo że mam dużo pracy, nauki i mam możliwości żeby ją wykonać, nie robię nic. Mam nadopiekuńczą matkę która mi na nic nie pozwala i brata który ma duże problemy ze sobą. Często są kłótnie, wszyscy na siebie plotkują, narzekają nieustanie. Jest bardzo smutno, nikt kompletnie nic nie robi. Nikt z mojej rodziny nie poszedł na studia, ja chce, umiem i lubię się uczyć, ciężko pracować.
Wiem że było ze mną bardzo źle ale poszłam do psychiatry, zaczęłam się leczyć, wydaje mi się że jestem wstanie ułożyć sobie normalne życie, a nie tylko wegetować. Pierwszy raz od bardzo dawna chce żyć. A moja rodzina na mnie strasznie źle działa, myślę że nie wyjdę z tego bo oni nieustanie mnie załamują. Może jestem bardzo wrażliwą osobą bo strasznie to wszystko znoszę i czuje nieustanie napięcie emocjonalne jakie wisi w powietrzu. Czuje się dobrze wszędzie tylko nie w moim domu. Wiem że nie jestem wstanie pomóc mojej rodzinę, staram się z nimi rozmawiać, ale na tym się kończy, ponieważ oni nie chcą pomóc sobie.
Chciałabym się gdzieś wyrwać z domu żeby pracować i się uczyć, a pracuje na komputerze. Wiecie może gdzie mogłabym się udać po szkole, w weekendy, na wakacje żeby móc się uczyć i pracować w spokoju? Mieszkam w małym mieście, nie mam możliwości jeszcze przez 2 lata się wyprowadzić ani iść na studia bo chodzę do szkoły.