Skocz do zawartości
Nerwica.com

zmyślona

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zmyślona

  1. Dziękuje Pani bardzo za odpowiedź. Na pewno skorzystam Pozdrawiam
  2. Witam, mam 21 lat i od kilku miesięcy zmagam się z nerwicą, na dodatek ciężko mi przed samą sobą przyznać się do jakiejkolwiek choroby. Nie wiem jak sobie, z tym poradzić. Pozbywam się objawów tylko i wyłącznie gdy jestem w pracy, gdy mam wolne, nie wiem co ze sobą zrobić. Bywają oczywiście dni gdy czuję się świetnie, bardzo mnie one cieszą, lecz zazwyczaj nie trwają zbyt długo. Najgorzej czuje się wieczorami. Wkręcam sobie schizofrenie, czy czuje jakbym w moim mózgu postępowały jakieś zmiany, i jakby mi się coś działo. Nie mogę zasnąć, bo wydaję mi się, że odpływam i ''spadam''. Na dodatek ciągłe uczucię lęku, kołatanie serca, od czasu do czasu wymioty. Chciałabym, żeby to napięcie w końcu ze mnie zeszło, bym mogła poczuć ulgę i czuć się już dobrze. Nie wiem gdzie szukać pomocy.. Na prywatną wizytę u psychologa, czy psychoterapeuty mnie nie stać, a na NFZ chyba trudno będzie mi coś znaleźć tym bardziej w Warszawie. Czy zna Pani jakiekolwiek sposoby, które mogłyby pomóc mi w tej walce? Leki ziołowe, zaczynają niestety nie wystarczać...
  3. zmyślona

    Czy to nerwica?

    kasiakkk powiedz mi jak sobie z tym radzisz? masz jakieś sposoby, które Ci pomagają? bo mnie leki ziołowe, zaczynają nie wystarczać ;/ brakuje mi już siły i totalnie nie wiem jak sobie z tym poradzić ;/
  4. zmyślona

    Czy to nerwica?

    Witam,mam 21 lat, jestem tutaj nowa, pewnie jak większość osób, myślałam długo nad tym, czy zapisać się na forum. Nie chciałam zakładać nowego wątku, bo mam dokładnie to samo pytanie i podobne problemy. Męczy mnie uczucie lęku, napięcia, czy kołatania serca.. Oczywiście objawy nie występują cały czas, bywa, że tydzień czy dwa czuje się naprawdę świetnie, a po jakimś czasie znowu mnie dopada. Najgorsze jest to, że nie mogę przez to normalnie żyć, i utrudnia to również moje kontakty z chłopakiem, z którym obecnie mieszkam. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. Pomagają herbatki ziołowe, tabletki czy syropy i obecnie nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tego. Bywa, że nie mogę zasnąć, odczuwam zawroty głowy, albo miewam uczucie ''spadania''. Drażnią, ale również wzbudzają we mnie niepokój niektóre dzwięki. Bywa, że wkręcam sobie schizofrenie i chyba najbardziej się tego boje, myśl o tym, że mogłabym być chora, doprowadza mnie do paniki Przez to nienawidzę zostawać w domu sama, bo jak jestem w pracy to czuję się dobrze, jestem czymś zajęta i nie mam czasu na myślenie. Boję się iść do psychologa... Chyba wole udawać, że wszystko jest w porządku i nic mi nie jest. Z drugiej jednak strony wiem, że oszukiwanie siebie w niczym mi nie pomoże ;/ Samo napisanie tego wszystkiego, dało mi ogromną ulgę. Jeśli uzyskam do tego jakąś odpowiedź i zobaczę zainteresowanie, będę naprawdę zadowolona i szczęśliwa, że wyrzuciłam to z siebie. Z góry dziękuje
×