Skocz do zawartości
Nerwica.com

lucyinthesky98

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lucyinthesky98

  1. Witam wszystkich, trochę nie wiem od czego zacząć... Czy ktoś spotkał się z tzw. uzależnieniem od miłości? Bo ja chyba właśnie tego doświadczam, czytałam o tym sporo i to wyjaśnia moje problemy w związku i ze sobą. Mam 18 lat,byłam wychowywana nie znając ojca, a relacje z moją matkę były bardzo złe, mieszkała ona za granicą, a ja z dziadkami. Wychodząc z okresu dzieciństwa, czułam taki niedosyt uczuć płynących od rodziców, a problem braku ojca zawsze kończył się u mnie histerią. Zawsze myślalam, że zbyt bardzo przywiązuję się do chłopców, jednak moze to coś innego? Obecnie jestem w prawie rocznym i na ogół wydającym się szczęśliwym związku. Jednak coś jest nie tak - ze mną. Na samą myśl, że muszę rozstać sie na kilka godzin z moim chlopakiem wprawia mnie w melancholijny nastrój. Chce mi się płakać i mam wrażenie, że on nie kocha mnie tak, jak ja jego, bo musi jechać coś załatwić, zamiast zostać ze mną. Cały czas myślę że zaraz mnie zostawi. Jest dobrze, ale ja cały czas pragnę coraz więcej poświęcenia z jego strony. We wszystkim widzę problemy i dowody, że on nie czuje tego, co ja - mimo że jest to absurdalne. Zatruwam nasz związek i zdałam sobie z tego sprawę. Nie umiem tego zmienić... Czy ktoś spotkał się z czymś takim i potrafi mi pomóc?
×