Skocz do zawartości
Nerwica.com

afika

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez afika

  1. Cześć :) Pytanie jak w temacie. proszę o waszą opinię Od dziecka byłam raczej bardzo niepewna, zawsze zastanawiałam się czy dobrze przekażę coś co mi ktoś kazała komuś powiedzieć, czy na pewno zamknełam drzwi, wyłączyłam kuchenkę, czasem potrafiłam się wrócić z przed klatki żeby spr. Kiedy np robię jakąś potrawę z użyciem jajek zawsze myję dokładnie ręcę, bo nie chce się zarazić Sallmonellą. Parę takich jeszcze dziwactw mam, np strasznie nie lubię kiedy ktoś ma kontakt z moją krwią, bo trochę mam wiedzy w tym temacie i np zdaje sobie sprawę że mogę np być zarażona wirusem HCV i nie chce innych narażać. Z tym wszystkim jest tak, że raz się tym przejmuje bardzo, potem w wcale. Wydaje mi się, że nie mam ataków paniki, ale czasami gryzę się czymś i wtedy mam taką gonitwę myśli,a le albo to jestem w stanie przeczekać albo rozmowa z kimś bliskim pomaga mi tak, że jestem w stanie zupełnie przestać się przejmować. Czy mi to przeszkadza w życiu? Może w minimalnym stopniu w takich gorszych momentach, ale raczej nie jest to coś nie do zniesienia. Zasatanwiam się czy to jest problem czy po prostu mam już takich charakter panikary i to część mnie, bo tak jak piszę mam tak odkąd pamiętam.
×