Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niedzwiadek12

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Niedzwiadek12

  1. Arasha, a ja np. mam takie sceny: związane ze szkołą, serialem...a miałaś też tak, że pojawiały Ci się sceny i nie wiem...tak jakbyś to widziała czy coś takiego? ... a potem takie zapominanie tego, a później przypominanie?. Bo ja wyczytałam, że to są zaburzenia świadomości, które świadczą o guzie... -- 31 gru 2014, 15:17 -- Nie wiem, czy przesadzam, czy to te nerwy tak robią... wykończyć się można... a i mam też takie najgorsze scenariusze: że jestem chora, leżę w szpitalu, ze biorę chemię i jestem łysa, chuda i blada.Wyobrażam sobie też, jak zareagują na to: mama, rodzeństwo...
  2. Miałaś dokładnie tak samo? A mogłabyś mi to mniej więcej opisać? Bo ja się naprawdę boję, że to jest ten guz...a czy też miałaś takie jakby sceny przed oczami? -- 31 gru 2014, 15:08 -- Arasha, tzn.jakie inne kategorie objawów? Mogłabyś mi to naświetlić? :)
  3. Hej! Mój problem polega na tym, że w nocy gdy chcę usnąć to mam różne sceny przed oczami: np.z filmu, albo różne inne z życia. ( te sceny, czy jak to tam nazwać są wtedy, kiedy zamknę oczy)I bywa tak, że zapominam to co się działo przedtem ale sobie też jakbym przypominała.A i chodzi o to, że mam zamknięte oczy, ale wszystko słyszę: np.stukanie przycisków od klawiatury (za moim pokojem brat siedzi na komputerze). Czyli tak jakbym spała, ale wszystko słyszała.Boję się, że to jest jakaś choroba mózgu, że już po mnie..(np.guz) Ciągle jestem zestresowana, płaczę, szukam objawów tego guza w internecie a gdy już znajdę to tak jakbym to wszystko miała...mama twierdzi, że mi nic nie jest.Byłam u psychologa pierwszą wizytę miałam 13.12 i mnie uspokoiła.Stwierdziła, że przy guzie mózgu miałabym bóle nie do zniesienia i nudności również bym takie miała.Po tej wizycie mi przeszło, ale znowu w święta mi to wszystko naszło: bóle głowy, nudności, stres, patrzenie w internecie tych objawów...Co to może być?! Dodam też, nie mogę bardzo jeść i cała jestem *zesrana* ze strachu.. + miałam robione badanie krwi i moczu-wyszło wszystko dobrze.W piątek lub w sobotę mam wizytę u pani psycholog.Mówiłam też mamie, żeby do jakiegoś neurologa pójść, ale twierdzi, że nie trzeba i pani psycholog też tak uważa.Czy słusznie? Ja już nie wiem, co robić.
×