Hej! Mój problem polega na tym, że w nocy gdy chcę usnąć to mam różne sceny przed oczami: np.z filmu, albo różne inne z życia. ( te sceny, czy jak to tam nazwać są wtedy, kiedy zamknę oczy)I bywa tak, że zapominam to co się działo przedtem ale sobie też jakbym przypominała.A i chodzi o to, że mam zamknięte oczy, ale wszystko słyszę: np.stukanie przycisków od klawiatury (za moim pokojem brat siedzi na komputerze). Czyli tak jakbym spała, ale wszystko słyszała.Boję się, że to jest jakaś choroba mózgu, że już po mnie..(np.guz) Ciągle jestem zestresowana, płaczę, szukam objawów tego guza w internecie a gdy już znajdę to tak jakbym to wszystko miała...mama twierdzi, że mi nic nie jest.Byłam u psychologa pierwszą wizytę miałam 13.12 i mnie uspokoiła.Stwierdziła, że przy guzie mózgu miałabym bóle nie do zniesienia i nudności również bym takie miała.Po tej wizycie mi przeszło, ale znowu w święta mi to wszystko naszło: bóle głowy, nudności, stres, patrzenie w internecie tych objawów...Co to może być?! Dodam też, nie mogę bardzo jeść i cała jestem *zesrana* ze strachu.. + miałam robione badanie krwi i moczu-wyszło wszystko dobrze.W piątek lub w sobotę mam wizytę u pani psycholog.Mówiłam też mamie, żeby do jakiegoś neurologa pójść, ale twierdzi, że nie trzeba i pani psycholog też tak uważa.Czy słusznie? Ja już nie wiem, co robić.