Skocz do zawartości
Nerwica.com

pppp

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pppp

  1. pppp

    ciaza

    Moje pytanie wynika z ciekawości- moze ktoś posiada taka wiedze? Czy jeśli sie zejdzie z lekow np. Przez 2 tyg sie ich juz nie bierze to mozna zacząć starania czy lepiej jeszcze nie? Nie chodzi mi o wahania nastrojów i samopoczucie tylko zdrowie dziecka. wiekszosc wątków, które widzialam dotyczą sytuacji gdy ktoś schodzi z lekow jak juz jest w ciąży czyli dla mnie to juz jest jakas pomylka ale ciekawa jestem czy dlugo trzeba czekac po zakończeniu kuracji:)
  2. pppp

    ciaza

    Witam, Mam takie pytanie - na ile przed rozpoczęciem starania się o dziecko należy odstawić leki (Parogen)? Czy ktoś może wie jaki jest okres jego całkowitego "wydalenia" z organizmu?
  3. To nie tak łatwo zrobic jak powiedziec. Chyba wyląduje w szpitalu. nadal to poczucie winy nie daje mi żyć. Juz nie wiem moje wyobrażenia tego co zrobilam są tak realne, ze nawet sensorycznie to wszystko czuje. Boje sie ze to zrobilam, bo tak strasznie sie przestraszylam a teraz probuje sie uspokoić żeby to wymazac i żeby zapomniec o zlym czynie. Juz tyle razy przezylam ta sytuacje, próbując ja odwzorowac, ze nie wiem co i jak bylo naprawde. Nie moge znalezx żadnego punktu który by mi powiedział ze to nie mozliwe. Ciagle wraca myśl ze bez powodu tak strasznie sie nie przestraszylas, bez powodu nie myslalas ze to zrobilas. Tylko twój organizm probuje cię uspokoić, zeby przetrwac, dlatego nie mozesz uwierzyc w to co zrobilas. nie moge spac, jesc. Tragedia.
  4. Witam, Dziękuje za odpowiedzi. W tej chwili się nie leczę. Nie mam również kontaktu ze swoim lekarzem gdyż wyprowadziłam sie do innego miasta albo raczej miasteczka. Nie ma tu za wiele możliwości konsultacji medycznych...3 lata temu doszłam do stanu, w którym udało się odstawić leki. Wszystko wydawało się isc w dobra strone. Wyprowadzka też zniwelowała niektóre lęki. Teraz ten koszmar powrócił. Nie mam ochoty wychodzic z domu i isc do lekarza, zeby przezywać to od początku. Generalnie wyjscie z domu graniczy z cudem w tej chwili. Wystarczy, że wystawię nos za drzwi ai paralizuje mnie lek, że cos pomysle albo raczej ze zrobie cos złego. Nie naleze do osób, które sie łatwo poddają. Szukam zawsze racjonlanych wyjasnien ale teraz nie jestem w stanie. Jestem w totalnej panice. Ciagle doswiadczam tych traum, w których tak bardzos ię boje ze cos złego zrobie ze mam wrazenie ze zaraz nie wytrzymam i to zrobie. Po czym wpadam w szok, w którym wydaje mi się (mam nadzieje), ze to zrobilam i co mam teraz zrobic, co o mnie pomysla ludzie, rodzina. Po czym sie uspokajam i nie moge sobie rpzypomniec co tak naprawde zrobilam, i czy te uczucia, które mnie oblewają mają faktyczne odzwierciedlenie w moim zachowaniu. Czy to mozliwe zeby mój mózg usunął informacje o tym, że zrobiłam cos złego? Czy to mozliwe ze zakrzywiał az tak moje odczucia, ze az czuje sie winna?
  5. Witajcie, Sledze forum od dawna, dzisiaj jednak postanowiłam napisać aby uzyskać może pomocna informacje. Z NN zmagam się od 8 lat. Od 3 lat była jakby w jakby w hmmm utajeniu az do zeszlego tygodnia. Moje NN skupia się na natretnych myslach. teraz juz chyba nawet i odczuciach. W kazdym razie zazwyczaj piszecie ze macie mysli o tym ze coś mozecie zrobic złego. Ja mam mysli ze juz cos zrobilam. Czasem jak sie bardzo boje ze cos sie moze stac, ja moge cos zrobic i dochodzi do sytuacji gdy to mogloby sie stac to ostatnio wpadam w trans/szok cos co mnie blokuje na chwile jednoczesnie odczuwam wsyztskie najgorsze mysli i uczucia tak jakbym chciala zrobic cos zlego. Pozniej mam wrazenie jakbym nie pamietala co sie stalo. i nie moge odtworzyc zadneych szczegółów z takiego momentu. (te szcegóły mnie ratowały zazwyczaj przy blokowaniu natrectw) Wiem co i gdzie (nie to że mdleje) ale nie moge normalnie myslec + moj mozg podsuwa mi cos na co sie nie zgadzam, ze zrobilam to czego sie balam. i nie moge ztego wyjsc , przypomniec sobie zaczynam wierzyc ze bylo tak i tak. Czy to NN a moze juz zaczynam miec powazniejsze schizy razem z nerwica lekowa?
×