Skocz do zawartości
Nerwica.com

alibaba

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alibaba

  1. Czy to jest rozwiązanie? Otóż owszem, można i tak "załatwić" nazwijmy to problem. Będzie kilka dni zamieszania dla naszej rodziny do czasu pogrzebu, wielki wstyd bo chowają samobójcę, nie mówiąc o zażenowaniu, okropnym żalu i wyrzutów sumienia - dlaczego?. Już nie wspomnę o późniejszych relacjach rodziny z otoczeniem. W depresji jesteśmy narażeni na takie myśli bardziej lub mniej - dużo zależy też od najbliższych, jak nie ma pomocy znikąd (oprócz pomocy medycznej lub psychologicznej) to chociaż to forum może w jakiś sposób ulżyć cierpiącym, szukającym pociechy u "doświadczonych" forumowiczów, którzy też przez to przechodzili. Moje dni obecnie są tak momentami przerażające, nie chce mi się wstawać z łóżka, mam problem z wyjściem gdziekolwiek, no a w pracy przy moich problemach z pamięcią robię błąd za błędem i cholernie boję się, że kiedyś totalnie "dam ciała" i wylecę z hukiem. Biorę farmakologię i czekam na poprawę jak na zmiłuj się. Pamięcio wróć !
  2. Śniadanie - omlet z kawałkami szynki na maśle + świeże bułki (sam kupiłem) też z masełkiem a do tego pyszna kawa z ekspresu z dużą ilością spienionego mleka Pozdrawiam A.
  3. alibaba

    Witajcie

    Wiesz, ja mam obecnie sporo lat. Wcześniej w nastoletnim wieku żyłem w prawie codziennym strachu przed ojcem dostającym ataków "białej gorączki" po alkoholu. Niestety ten strach wpłynął na moje całe życie. Ale nie chodzi o to co kto kiedyś miał i co było lepsze lub gorsze. Trzeba szukać możliwie najmniejszego pozytywnego punktu zaczepienia do wyjścia z matni. Niestety przez pryzmat lat dziecięcych patrzymy na świat tak a nie inaczej. Trzeba walczyć ze swoimi wykutymi w skale schematami myślenia. Jak to mówi moja pani psycholog - nie zmierzajmy po kamienistych drogach, lecz wytyczmy chociażby wąską dróżkę w trawie, a z czasem będziemy ją udeptywać. A więc próbujmy wszyscy i wspierajmy się wzajemnie.
  4. alibaba

    Witam na forum ...

    Dostałem seronil 10 mg. Może to jest to, co mi trzeba. Szczęśliwego Nowego Roku ! Duuuuuuuuużo dobrego samopoczucia i humoru !
  5. alibaba

    Witam na forum ...

    Leczę depresję od 2 miesięcy. Ta depresja powracała w chwilach dużego stresu od wieku nastoletniego (wtedy nie leczyłem jej). Mój obecny problem dotyczy tabletek nasennych (mam Senzop). Złapałem się już drugi raz na tym (od ostatniego leczenia sprzed kilku lat), że zażywam leki nasenne w ciągu dnia na poprawę samopoczucia i dodanie sobie odwagi w relacjach z ludźmi, przy wystąpieniach publicznych, a ostatnio praktycznie codziennie. Wiem, że to nienormalne (mylę się?). Nie wiem, czy to przy okazji depresji wystąpiła fobia społeczna, a może mam ją ciągle? Chyba traktuję te leki jako coś w rodzaju leków uspokajających. Walczę z sennością w ciągu dnia i muszę skupić się na tym co robię, mówię i jak reaguję, i jakoś mi to łatwo przychodzi, niż bez zażycia Senzopu, bez którego po prostu paraliżuje mnie swoisty strach i brak odwagi w kontaktach z ludźmi. Wcześniej przed deprechą tak nie było. Jestem uzależniony ... Biorę połówkę (z 7,5 mg) na dzień lub częściej, na noc Mirtor 15 mg. Poradzicie coś? Pozdrawiam A
×