Mi w przypadku rzucenia palenia pomogła terapia uzależnień na terenie Poznania,gdzie mieszkam i pracuję. Kopciłem jak smok po 1,5 - 2 paczki dziennie.Jakieś pół roku temu przerzuciłem się na e-papierosa i zjechałem do jednej paczki na dwa dni,ale to i tak było dla mnie za dużo. Potrzebowałem wsparcia psychicznego,które otrzymałem na terapii uzależnień.Polecam każdemu,kto nie potrafi sam sobie pomóc:)