Tak jak myślałem tabletki niewiele dały . Kurcze mam wrażenie że to nasila się zimą ,ale nie wiem czemu . W lecie byłem na turnusie rehabilitacyjnym i było ok,nawet między ludźmi sobie radziłem,teraz mam lęk przed każdym wyjściem . Bo mi się wydaje że się uduszę . W Styczniu mam kolejny turnus który załatwiłem sobie sam w przypływie dobrej formy,ale nie wiem czy dam sobie radę tym razem. Z drugiej strony może dostał bym się tam do Neurologa może dałby mi jakieś silniejsze środki na rozluźnienie może to by coś pomogło . W tym cały problem że mam wzmożone napięcie mięśni które też może dorzucać "swoje trzy grosze do sytuacji " . I nie wiem na ile mój stan to nerwica/panika,a na ile ściśnięta krtań przez spastyczność .
-- 20 lut 2015, 22:59 --
Miał ktoś do czynienia z lekiem Servenon ? substancja czynna Escitalopramum ? Dostałem to cudo od Neurologa . Z diagnozą nadwrażliwość nerwowa,ale jak czytam tą całą "szmatę " skutków ubocznych to boję się że po takim czymś to ja dopiero "odlecę " . Jakieś omamy,dziwne sny przerazić się można . Najbardziej mnie rozśmieszyło to że lek niby na nerwicę w skutkach ubocznych ma "może powodować lęki" wtf
Jeśli ktoś ma/miał do czynienia z tym lekiem proszę podzielcie się doświadczeniem.bo mi jużię w głowie miesza od tych różnych opinii różnych lekarzy .