Skocz do zawartości
Nerwica.com

chyban

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia chyban

  1. Brałem, przeszło mi wszystko, przestałem brać, było dobrze i wróciło. Od wtorku znów jestem na lekach escitil i łykam benzo po 3 dziennie, żeby się nie zabić.
  2. Wróciło. 7 miesięcy było dobrze i wróciło. Dramat, znów mam ochotę wejść pod samochód.
  3. chyban

    Cześć

    Cześć, jestem chyban. Mam nerwicę natręct i dobija mnie coś, czego się wstydzę, dlatego nie mam odwagi z nikim o tym porozmawiać. Boje się o siebie. Tutaj, jakby ktos chcial poczytac boje-si-e-zrobie-co-g-upiego-t53587.html
  4. Te ataki paniki są najgorsze, najczęściej zaraz po przebudzeniu. Najgorsze uczucie ze wsztkich. I ten brak motywacji do czegokolwiek... Na prawdę myśli Pani, że nie mam się czego bać? Przecież ten scenariusz, którego się boje może się spełnić, są małe szanse, ale jednak. A tutaj chodzi o moje życie, które wtedy bym nie będąc winnym stracił... Pytanie, czy dotrwam do tego leczenia. Myślałem o 112, ale wiem jak wygląda oddział psychiatryczny w miom mieście i to ostatnie miejsce, gdzie chciałbym być. Trzymajcie kciuki, błagam. I dziękuję. -- 13 gru 2014, 22:40 -- Boże, jak mi jest źle dzisiaj -- 28 gru 2014, 15:13 -- Mam problem. Lęk troche zniknął, ale...zupełnie nie chce mi się żyć. Nie mam motywacji na nic, ciągle mógłbym spać. Cokolwiek zaczynam robić, czy się uczyć, to pojawia się myśl: "Po co, skoro zaraz i tak się wszystko spiepszy"... Błędne koło.
  5. Owszem, lecze sie na nerwice kompulsywno jakas tam. Nie pamietam, jak nazwal to lekarz. Bylem juz u psychologa, ale nie wiele mi to dało. Pomaga na chwile, a wracam do domu, zaczynam o tym wszystkim myslec i zaczuna sie od nowa... Nerwica, teraz to i na prawde nie mam juz sily. Caly czas spie, nie chodzę na zajęcia, nie chce mi sie jeść. Nie wiem ile juz schudłem. Poczytalem jeszcze o ludziach nieslusznie oskarzonych o cos takiego. O tym jak sa pietnowani i odrzuceni mimo, z nic nie zrobili i od razu siebie widze w takiej sytuacji. Masakra. -- 12 gru 2014, 20:20 -- Ps. Nie boje sie policji, bo przed nia bardzo latwo udowodnilbym niewinność. Boje sie ludzi i jakiejs chorej layki. -- 12 gru 2014, 20:21 -- Łatki* sorry pisze z telefonu.
  6. Cześć, nie mam się komu wyżalić, psychologa mam dopiero w nowym roku, więc napiszę tutaj. A problem mój jest bardzo dziwny. Kiedy miałem 15 lat (teraz mam 24) ściągnąłem przypadkiem 2 filmiki pedofilskie (ściągałem programem emule, było podpisane, jako Shrek, a po wypakowaniu było, co było). Pamiętam, że jak to zobaczyłem, to się przeraziłem i przez 2 tygodnie nie spałem panikując, że policja przyjedzie. 9 lat później, jakieś 3 miesiące temu sprzedałem ten komputer, usunąłem z niego dokumenty, swoje rzeczy itd i tak go sprzedałem. I teraz od tygodnia znów panika, nie umiem żyć. O ile pamiętam, jak się wtedy przestraszyłem i jestem pewien, że na 97% usunąłem to wtedy, to samego momentu usuwania nie pamiętam i co jeśli to tam zostało? Jak sobie pomyśle, że to mogło tam zostać, ktoś to może znaleźć i pomyśleć, że jestem jakimś pedofilem, to po prostu nie mogę. Dzisiaj myśle już o tym, jak się zabić. Nigdy z żadną pedofilią nie miałem nic wspólnego. Pomóżcie...
×