Cześć, nie mam się komu wyżalić, psychologa mam dopiero w nowym roku, więc napiszę tutaj. A problem mój jest bardzo dziwny.
Kiedy miałem 15 lat (teraz mam 24) ściągnąłem przypadkiem 2 filmiki pedofilskie (ściągałem programem emule, było podpisane, jako Shrek, a po wypakowaniu było, co było). Pamiętam, że jak to zobaczyłem, to się przeraziłem i przez 2 tygodnie nie spałem panikując, że policja przyjedzie. 9 lat później, jakieś 3 miesiące temu sprzedałem ten komputer, usunąłem z niego dokumenty, swoje rzeczy itd i tak go sprzedałem. I teraz od tygodnia znów panika, nie umiem żyć. O ile pamiętam, jak się wtedy przestraszyłem i jestem pewien, że na 97% usunąłem to wtedy, to samego momentu usuwania nie pamiętam i co jeśli to tam zostało? Jak sobie pomyśle, że to mogło tam zostać, ktoś to może znaleźć i pomyśleć, że jestem jakimś pedofilem, to po prostu nie mogę. Dzisiaj myśle już o tym, jak się zabić. Nigdy z żadną pedofilią nie miałem nic wspólnego.
Pomóżcie...