Skocz do zawartości
Nerwica.com

filipek89

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez filipek89

  1. filipek89

    Myśliii

    witam wszystkich, sorry wiem ze ten temat zapewne był. mimo wszystko licze ze ktos da mi pare rad wskazowek i moze w jakkims malutkim stopniu pomoze :) Z nerwica borykam sie od 4 lat z objawami depresji. Oczywiscie diagnoza taka byla postawiona przez specjalistów ktorych odwiedzalem. mialem rozne 'rozgalezienia' nerwicy, hipochondria, derealizacja, ataki paniki, dusznosci, kłopoty z oddychaniem branie non stop glebokich oddechów które powodowały zawroty głowy, kłucia w klatce piersiowej. Do tego wszystkiego mozna powiedziec przyzwyczailem sie. Moim teraz najwiekszym problem jest to, że męczą mnie straszne rózne wyobrażenia, mysli ktorych nie moge powstrzymać wyobrazam sobie sytuacje, ktore tak na prawde nigdy nie miały miejsca a jednak pojawiaja sie w mojej głowie Nie bede ich moze opisywał ale jest to tak męczące , ze czasem jestem cały spocony z nerwów. Te myśli na prawde nie daja czasami normalnie życ, ogladając film np. nie moge sie skupic na Nim bo to dziadostwo przychodzi mi do glowy. one trwaja czasem godzinami. Załóżmy ze rozpoczynam dzien z dobrym humorem, nic mi nie dolega a te pieprzone myśli, głupie czarne scenariusze odbieraja mi takie.. normalne funkcjonowanie;/ Nie daja spokoju. Nie chca wyjsc z mojej głowy. Dochodzi czasem do tego ze sam ze soba rozmawiam, odpowiadając na swoje myśli, sytuacje ktore mam w głowie. Boje sie ich. Czasem jestem niemalże pewny ze to sie może stać. Nigdy nie podjalem leczenia, choc bylo mi to wskazane. Biore czasem LExotam- LExotan cos takiego, pół tabletki.. moze i czasem mnie to troszeczke wycisza ale znaczącej poprawy nie ma. Jak z tym walczyć mam ? Jakie leki sa dla mne odpowiednie ? CO robić ? to jest na rpawde męczące, czlowiek za cholere czasem nie moze życ normalnie, być spokojny.
×