Witam,
Bardzo proszę o pomoc, gdyż już nie wiem jak mam zmienić swoje życie. Od października rozpocząłem studia drugiego stopnia w innym mieście, w który nie znam kompletnie nikogo. Od prawie 5 miesięcy poza studiami z nikim się nie spotykam. Czuję się z tym okropnie, ale nie wiem jak to zmienić. Większość osób na roku już się zna z poprzednich lat, studiów i zazwyczaj trzymają się w grupie, po zajęciach albo się rozchodzą szybko albo umawiają właśnie we własnej grupie. Ja natomiast wracam do pustego domu i jestem cały czas sam. Dłużej już tak nie mogę, to jest dla mnie nie do zniesienia.
Staram się wychodzić gdziekolwiek byle nie siedzieć w domu, do kina, do teatru, nawet do takich miejsc jak galeria handlowa, ale nawet tam wśród tylu ludzi jestem sam. Mijam ludzi, którzy ze sobą rozmawiają, znają się.
Zapisałem się na dodatkowe zajęcia, koła zainteresowań, ale dalej wygląda to tak, że wracam do domu i dobija mnie cisza i samotność w domu. Nawet pewnie nie potrafię przekazać w mojej wiadomości jak koszmarnie się z tym czuję. Nie jestem człowiekiem śmiałym, ale nie należę również do osób, które dobrze znoszą samotność.
Proszę poradźcie mi co mam zrobić?