LIGHTING CRASHES
-
Postów
105 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez LIGHTING CRASHES
-
-
przecież ja tylko funkcjonuje
ja nie zyje
wiec po co to
-
słońce słońce dziś świeci
-
bezsenne noce twarz zombie z ustami fioletowowinnymi
kolejny poniedziałek;p
-
znowu zaspalam na zajecia-.-
-
chyba najgorsze jest to , że nienawidzę blizn, a jednocześnie one mnie na tyle określają/stanowią,że są moim jedynym subiektywnym pięknem...
-
w mn wkurza terapeutka-.-
-
to na DD są leki???
i ze niby dzialaja? czuje się iwgl??
-
oficjalnie lepszy niż ksiazka;*
-
<3 czyzby jeden z ulubionych?
-
Rico,genialny awatar<3
-
-
i tu jest blokada-nie chce pomocy najbliższych
wg nich z niczym sb nie radze i najlepiej bym zrezygnowala ze studiow,wrocila do domu etc
-
te maski mn chyba zniewolily
w takim stopniu nie mogę ze sb wytrzymać i nie akceptuje sb,ze zdjąć te maski jest dla mnie surrealistyczna radą
bo niby...mam wyjść ze sw zamkniętego pokoju w srodku nocy i zacząc wrzeszczeć,ze nie mogę znieść swojego mózgu domagającego się bolu
ze nic nie czuje i t mn wykańcza
ze chce oslonic sw blizny i zostać zaakceptowana
to się nie stanie
ja tego nie potrafie
otoczenie tego nie przyjmie
-
to tez prawda
w zadnej mierze nie akceptuje siebie\
myslalam iż może jeśli mn zaakceptuje otoczenie-lepiej poczuje się ze sb
-
jestem pewna,ze nikt w moej rodzinie\
co do znajomych...sama nie wiem
-
bo nikt nie akceptuje mnie takiej jaka jestem na prawde
-
dno bezkresne
dusi
płonie wszystko w środku
na zewnątrz odwieczna maska
-
chyba warto zapytać psychologa
ja mam tak,ze jak zaczynam to jestem swiadoma ale w trakcie swiadomosc mi ucieka
ogolnie jakiekolwiek kaleczenie sb jest autoagresja-.-
-
''uśmiechnij się''
-
u mnie ponoc tak-bo robie to dla bolu
ale jeśli ty robisz to poza swiadomoscia to może to tylko nerwowe?jak obgryzanie paznkokci?
Kiedyś miałam problemy skórne i drapałam się, ponieważ swędziała mnie skóra, czasem nawet do krwi. Później zauważyłam, że nawet jeśli mnie nie swędzi, to drapię się odruchowo jeśli się stresuję. I od tego momentu pilnuję się, żeby tak nie robić, ale czasem przyłapuję się na tym, ze "moje ciało chce" się podrapać. Równie dobrze mogłabym np. zamiast się drapać to rysować serduszka czy robić cokolwiek innego machinalnie.Czy takie podświadome odruchy to też samookaleczanie się?
-
nie rozumiesz czymze jest szacunek
-
dokładnie!
-
ojciec pracował za granicą,matka z derpesją,dziadek alkoholik,ja wiecznie samotna
poszłam w ramiona o wiele starszego chłopaka,który mnie wykorzystał
zaczęłam się ciąć , bo emocjonalna nawalanka nie dawała mi żyć
wymknęło mi sie to...
woda sięga mi po szyję i nikt tego nie rozumie
dla mnie nie ma granicy pomiędzy snem a jawą/ marazm zmiata mroki duszy pod dywan świadomości/dookoła szyby ze stali/choćbym chciała/żadnym aktem woli/a tylko o jeden wybuch chodzi/ty mnie nie usłyszysz,ja siebie/przeżuwamy beznamiętnie materię/nie ma nas/dlaczego tylko ja
wiesz co jest najgorsze??? że spotykam chłopaków i odbieram wyrazy zachwytu,komplementy,któe ciężko ogarnąć-piękna,inteligentna,jak gorzka czekolada...
ale nikt nie chce ''wejść głębiej''
i samotność jest ustawiczną Etną
bezkresną mimo tylu ludzi wokół
do potęguje tę nicość
-
bo tam nie ma granicy
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
w Depresja
Opublikowano
to lez i spij