Skocz do zawartości
Nerwica.com

EmptyShell.

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EmptyShell.

  1. EmptyShell.

    Hej :)

    W szkole niestety tylko pedagog,która pomogła mi bardzo w sprawie z rodzicami,którzy mnie nie doceniali,wtedy tez powiedziałam jej,że chciałam wiele razy się zabić i że się cięłam,a ona powiedziała tylko,że jak jeszcze raz się potne to wyśle mnie od razu do psychiatry.Później też do niej poszłam a ona mnie zbyła jak chciałam z nią porozmawiać o sensie życia.Powiedziałam jej że nie widzę w moim życiu sensu, a ona że nawet staruszka,która ma 80 lat może nie mieć sensu życia i to nie jest nic groźnego.Więc nie raczej do niej nie pójdę chyba,że w sprawie aby poleciła mi jakiegoś psychologa.
  2. EmptyShell.

    Hej :)

    Wybiorę się więc do psychologa ale nawet nie wiem jak to załatwić,chyba musiałabym iść prywatnie i płacić.
  3. EmptyShell.

    Hej :)

    Nie mieszkam w mieście i o tyle mam problem bo dojeżdżam do szkoły.Ostatnio zastanawiałam się czy nie iść do psychologa,rozmawiałam z zaufaną koleżanką i mówiła mi,że z moim obecnym stanem to do psychiatry bo psycholog raczej nie pomoże,muszę mieć niestety 18 lat aby iść do psychiatry samej.Czuję jakby każdy mnie zbywał,czuję się sama.Trudno jest mi pisać o moich problemach.Zawsze jak mówię komuś o nich to cała się trzęsę.Kiedyś zauważyłam,że często mnie bolą tak jakby płuca i serce,teraz jest to nie do zniesienia,czasem boli mnie aż tak,że trudno mi oddychać.Podejrzewam,że mam nerwicę i chciałabym iść do lekarza i porozmawiać o moich problemach na ,,żywo'' ale musiałabym iść wtedy z rodzicem. ;/
  4. EmptyShell.

    Hej :)

    Przytłacza mnie wszystko,podejrzewam u siebie nerwice,nie raczej na pewno ją mam ;/
  5. EmptyShell.

    Hej :)

    Hej :) Zarejestrowałam się tu ponieważ nie wiem co zrobić ze swoim życiem,chciałabym móc z kimś szczerze porozmawiać w realu nie mam prawie nikogo.Mam 17 lat i przede mną jeszcze 3 lata nauki bo jestem w technikum.Szczerze?Nawet nie wiem czy dożyję tych lat.Teraz jak to piszę płaczę.Moje życie to jedna wielka porażka.To pierwsze forum na którym wogóle się zarejestrowałam bo nigdy tego nie robiłam i miałam co do tego obawy ale się zmogłam.Nigdy nie byłam u psychologa tym bardziej u psychiatry ale byłam u pedagoga szkolnego,który mi pomógł jedynie w sprawie z rodzicami a nie moim stanem psychicznym.Czuję się pusta,chciałabym podzielić się moimi problemami,chociaż straszne głupio mi pisać tu o nich.Proszę pomóżcie mi.
×