Mam identycznie jak autor.. jak widzę nie jestem sam w tym świecie. Najgorsza jest ta bezradność, że nie można się cofnąć i naprawić bo to wywołało sporo dalszych konsekwencji w tym u mnie na przykład jeden wielki bunt w okresie moich 18 lat. Ten bunt był tak wielki, że ja sam o mało nie eksplodowałem. Do tego przez to, że studiuje kierunek taki jaki studiuje to przez to, że czasami zbyt dużo czytam i zbyt dużo zaczynam rozumieć to mnie jeszcze bardziej pogrąża..