Skocz do zawartości
Nerwica.com

jopek

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jopek

  1. myślę nad terapią czaszkowo-krzyżową to są jakieś właśńie masaże
  2. Myolastan bralem miesiac. Baklo chyba z dwa. Setre krótko z dwa tyg. Anhedoni nie leczylem bo nie wiedziałem co to jest, z psychologiem miałem kontakt dopiero po 1,5 roku bólów. Jestem tej myśli, że ból może mieć na tym podłoże ,że odstawiłem gwałtownie pornografię. PRzez 10-12 lat non stop siedziałem na nich i wiadomo co robiłem, a tutaj kilka miesięcy przerwy i nagle zaczeły pojawia się bóle w głowie. Nie leczyłem tez zaburzen psychoruchowych. Jak to się leczy? Myolastan może w 10% pomógł na 100% bólu. Baklo wykanczało mnie, czułem się jak zoombi. Asteri nic.
  3. Byłem raz u psychiatry po wyjściu ze szpitala, dostałem jakieś leki które nie pomogły. Ogólnie miałem złe wrażenie na temat lekarza u którego byłem z polecenia, zniechęciłem się, widać że nie zna się babka na życiu i nastawiona na kasę. Jeśli już mam iśc to do dobrego czyt. ma dobre opinie w internecie. Nie lubie też gadać o swoim życiu tzw "otwierania się" tak ma chyba większość facetów, ale jak ma to pomóc. Jak sądzisz jakie leki mogłyby mi pomóc? Dziś przeszedłem na dietę Kwaśniewskiego(planuje do świąt Bożego Narodzenia) za tydzień zaczynam prądy selektywne.
  4. Wypłacił. Tylko dlatego, że jego żona usłyszała jak wyzywam gościa i wyszła na podwórko, po paru dniach spotkałem się z nią na mieście i wypłaciła ona. Longer, moje problemy też wyszły głownie z tego, że mnie olała dziewczyna. Byłem głupi, że odpuściłem sobie siłownie kosztem jej. Zaczałem tylko imprezować i uzależniać się od niej, nigdy więcej nie zrezygnuje z własnych zainteresowań dla kobiety. Ona była tylko typowa imprezowiczka bez uczuć, jak ich pełno.
  5. Miałem podobne myślenie, do czasu kiedy znalazłem robotę, gdzie robiłem przy układaniu krawężników. Cały miesiac, niemal całe dnie w robocie, a gość nie chciał mi zapłacić. A jaka to ciężka praca... Jechałem nawet pod jego dom by mi oddał za robotę. Dawałem w pracy z siebie dużo, szef nawet z załatwieniem wody do picia miał problem. Przez to nabrałem trochę dystansu do pracy.
  6. Cześć. Od 2,5 roku mam problem z bólem głowy,skroni, górnej szczęki i stawu żuchwy (ma charakter nerwobólu: uciskowy, piekący;jak dotykam skroni czuję pulsowanie). Zrobiłem rezonanse głowy, szyi, mózgowia, stawu ż., rtg szczęki - nie widać żadnych większych negatywnych zmian. Byłem u neurologów,neurochirurgów,stomatologów,chirurgów szczękowych, fizjoterapeutów i trochę leczyłem się psychiatrycznie ok. 2 miesiące. Leki jakie brałem to m.in.: clonzepam,asterin,baclofen,myolastan, i różne przeciwbólowe-nic(Przez miesiąc byłem w szpitalu p. dostawałem jakieś zamulacze). Nawet blokady przeciwbólowe nie pomagają jak trzeba. Miałem stwierdzany bruksizm, przez rok na noc zakładałem szynę relaksacyjną(swego czasu ledwo otwierałem szczękę na dwa palce- pomogła szyna i gorące solanki, ciepłe okłady na żwacze). Dzisiaj wyczytałem na forum tutaj, że jest coś takiego jak "kask neurasteniczny"- wydaje mi się, że mam objawy które opisują tą chorobę. Zanim zachorowałem, byłem uzależniony od pornografii i głównie przez to byłen bardzo zalękniony wewnętrznie, do tego jestem dość wrażliwy. Może ktoś mi podpwiedzieć jak z tym walczyć i czy ktoś miał z tym problem, kiedyś? Mam 24 lata, pozornie wyglądam na zdrowego faceta, w domu jest problem, bo nie dałem rady skończyć studiów, a do pracy nie mam siły iść, trochę męczą mnie rodzice, że nic nie robie- tylko ja nie mam siły do niczego. Apatia, libido bliskie zeru,wnerwia mnie jak wypytują mnie. Pozdrawiam
×