Skocz do zawartości
Nerwica.com

filipinczyk

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

Osiągnięcia filipinczyk

  1. filipinczyk

    [Bielsko-Biała]

    dzieki za namiar na te Kety ale od miesiaca tam dzwonie i nikt nie odbiera wiec jakas masakra a nie wiem co robic gdyz nie spie teraz prawie wogole tj. raz spie w jedna noc pare godzin potem 2 dni nic i nie wiem co robic....w lipcu jechalem na ziolowych bzdetach , sierpien na imovane , wrzesien estazolam a od padziernika nasen biore raz tabletke a raz polowe i lipa dalej nie unormowane wszystko to bylem w tamtym tygodniu w poradni rejonowej to mi przypisala trittico i kupilem wczoraj ale czy brac to ? moze ktos madrzejszy sie wypowie?
  2. filipinczyk

    [Bielsko-Biała]

    Witam mógłby ktos doradzic tutaj dobrego psychologa i psychiatre z Bielska ? nie wiem do kogo isc a pojsc musze gdyz oszaleje..
  3. Zdecydowalem sie cos napisac o sobie gdyz ratunku juz nie widze zadnego w samotnej walce ze soba i licze ze ktos mi pomoze wyslucha da kontakt do dobrego specjalisty gdyz sam nie daje juz rady....... Jestem po 30 obecnie sam po kilku zwiazkach ktore okazaly sie nie tym co mialo byc nie udalo sie......pracuje w miejscu ktore nienawidze i nie moge sie z niego uwolnic nie mam sily do tego a innym razem sie mi wydaje ze mam to w nosie ze mi wygodnie.... mam leki ktore obserwuje u siebie od wielu lat dostaje atakow paniki w autobusie w wolnej przestrzeni w lesie aucie czasem w domu wydaje sie mi ze sie zaraz udusze boje sie tak wielu rzeczy ze sam juz nie wiem i wydaje sie mi ze mam depresje ktora nie pozwala mi zrobic nic konstruktywnego wegetuje tak z dnia na dzien raz mam dola raz smieje sie nie wiem czemu nie mam znajomych od wielu wielu lat i gdyby nie rodzina to nie mialbym sie do kogo odezwac...a i z rodzina jest srednio gdyz ciagle sa pretensje zale i inne jazdy ktore powoduja ze czuje sie ciagle bardzo samotny wyc sie chce normalnie i nieraz myslalem aby walnac sobie lbem o sciane a najwiekszym problemem jest to ze mam problemy ze spaniem nie spie albo wogole albo po 2 3 czasem 4 godziny i tak od w sumie doszedlem do wniosku od ponad 15 lat sam nie wiem jak moglem do tej pory egzystowac ale nie mam sily na nic snuje sie jak cien ciagle zmeczony schorowany na wszystko .. i 2 miesiace temu poszedlem do lekarza rejonowego powiedzialem ze spac nie moge dal mi jeden lek na spanie teraz nie pamietam spalem po te pare godzin zcasem raz nie zjadlem opakowanie nie pomagalo potem ostatni miesiac estazolam zazywalem czekalem 6 czasem 7 godzin moze sen przyszedl ale tez krotki albo i nie i nie wiem co dalej stad ten moj nieskladny belkot ale jestem juz bez sil moze ktos cos wymysli madrego pozdrawiam
×