Forum znalazłam zupełnie przypadkowo,ale mam nadzieję,że pomoże mi ono zrozumiec z czym się borykam i przyczyni się do pokonania"demona".
Mam na imię Jola,42 lata.Mieszkam w Zielonej Górze.
Przez 15 lat mój mąż(alkoholik) znęcał się nade mną fizycznie i psychicznie.Przez kolejne 2 lata(po rozwodzie) stosował wymyślne tortury psychiczne. Trauma trwa i coraz częściej dominuje nade mną.
Jestem pod kontrolą specjalisty, niedługo zaczynam terapię.Długa droga przede mną...