slow motion , doskonale to rozumiem ja czasem czuję głód jednak nic nie chce mi przechodzić przez gardło. żebym tylko w anemię nie wpadła.
Kochani mam do was pytanie:
Czy wraz ze zwiększaniem dawki skutki uboczne się nasilają ? czy też mogą pojawić się nowe, które do tej pory nie występowały ?
Z Logicznego mojego punktu widzenia wydaje mi się że wstęp leku już był, jednak wielu z was ma większe doświadczenie w tej kwestii.
I nie wiem czy to normalne, ale przez jakieś 4 pierwsze dni brania leku czułam się nieźle natomiast teraz ciągle chodzę poddenerwowana, wkurzona - dokładnie tak jak przed braniem zoloftu, wiem że tydzien to mało by to ocenić bo zoloft potrzebuje co najmniej 2 tygodni na poprawę, ale nie daje mi spokoju fakt ze nie czuję się najlepiej.
Z góry dziękuję za pomoc